W Warszawie odbył się protest rolników.
Protestujący rolnicy, a wraz z nimi politycy PSL, PO i partii Razem, zarzucali PiS, że w procedowanym w Sejmie projekcie ustawy dokonuje zamachu na prywatną własność ziemi.
Do protestujących rolników niemal natychmiast dołączył lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski.
– Dzisiaj jesteśmy tutaj, bo nie ma zgody ludowców na spekulację polską ziemią, to jest wartość, która żywi i broni, trzeba ją pielęgnować– mówił przewodniczący PSL Włądysław Kosiniak-Kamysz podczas protestu.
Protestujący przeszli pod Sejm, gdzie przekazano postulaty PSL.
wPolityce.pl/KRESY.PL
To chyba nie rolnicy tylko handlarze ziemią rolną, ten projekt chroni raczej ziemię rolną przed wyprzedażą jej w obce ręce.
Panie Kosiniak-Kamysz,puknij się w swój czerep i nie dazinformuj durnym protestem “nie ma zgody ludowców na spekulację polską ziemią…”Projektowane ustawowe zaostrzenie przepisów prawa rolnego zmierza do ograniczenia dotychczasowej patologii w spekulacyjnym obrocie polską ziemią,której największymi realizatorami są działacze PSL-u oraz ich kumotercy pociotkowie.
widac jacy to sprzeedawczyki a idiota kijowski to szuka już koryta u rolników brakuje na alimenty