Funkcjonariusze białoruskiego KGB nałożyli we wtorek areszt na część majątku działacza Związku Polaków na Białorusi i korespondenta “Gazety Wyborczej” Andrzeja Poczobuta i zabrali jego komputer.

“Przyszli trzej panowie z KGB, pokazali nakaz aresztowania majątku. Obeszli mieszkanie, wybrali rzeczy najcenniejsze, zabrali komputer i DVD, na pozostałe przedmioty nałożony jest areszt. Zostałem zobowiązany do niesprzedawania i niewynoszenia tego mienia” – powiedział PAP działacz ZPB, dodając, że chodzi o takie sprzęty, jak telewizor i lodówka.

W poniedziałek prokuratura w Grodnie wszczęła sprawę karną przeciwko korespondentowi Gazety Wyborczej i działaczowi Związku Polaków na Białorusi. Bezpośrednią przyczyną kłopotów Poczobuta są publikacje na stronie internetowej niezależnego portalu ”Białoruski Partyzant”, portalu Gazety Wyborczej oraz na blogu dziennikarza. Miały one rzekomo znieważać prezydenta Łukaszenkę.

Andrzej Poczobut poinformował także, że choć postępowanie prowadzi prokuratura, to wykonawcą decyzji prowadzącego śledztwo Arsenija Nikolskiego jest KGB. W jego ocenie podobne działania władz świadczą o tym, że sprawa jest “ustawiona”. “Skoro jestem tylko podejrzany, skoro dopiero wczoraj zostałem o tym poinformowany, to po co dzisiaj zabierać mi komputer jako „narzędzie zbrodni””? – powiedział.

Według prokuratury obwodu grodzieńskiego teksty Poczobuta “zawierają oznaki publicznego znieważania prezydenta Republiki Białoruś”. Dziennikarz “GW” uważa, że w jego tekstach jest ostra krytyka lub ironia wobec Alaksandra Łukaszenki, lecz nie zniewaga.

Są to kolejne działania białoruskiego wymiaru sprawiedliwości i służb bezpieczeństwa wobec Poczobuta w ostatnich miesiącach. W lutym br. na karę 15 dni aresztu za udział w nielegalnej demonstracji w Mińsku 19 grudnia ub.r. Dziennikarz za to samo przewinienie otrzymał już wcześniej grzywnę w wysokości 1700 zł w przeliczeniu. Jednak prokuratura zaskarżyła wyrok, który jej zdaniem był niewystarczająco surowy i rozprawę powtórzono.

jz/PAP/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply