Tureckie media poinformowały, że turecki koncern Turkish Aerospace Industries (TAI) sprzeda Kazachstanowi trzy drony uderzeniowe klasy MALE, TAI Anka.
Według informacji mediów tureckich sprzed tygodnia, negocjacje między TAI a Kazachstanem trwały już od pewnego czasu i w ich efekcie w październiku podpisano porozumienie.
Czytaj także: Kolejne kraje Azji Centralnej kupują tureckie drony Bayraktar TB2
Jak poinformowano, TAI dostarczy siłom Kazachstanu trzy drony Anka wraz z dwoma naziemnymi stacjami kontroli i sterowania oraz pakietem szkoleniowo-logistycznym. Całość ma być dostarczona do 2023 roku.
Podano też, że rzekomo mają toczyć się rozmowy w sprawie pozyskania jeszcze dwóch kolejnych dronów Anka. Więcej szczegółów nie podano. Nie wiadomo zatem, którą wersję kupuje Kazachstan – pełną, najlepiej wyposażoną Anka-S, czy raczej skromniejszą Anka-B.
Szef TAI, Temel Kotil powiedział w wywiadzie dla agencji Anatolia (Anadolu), że jego firma uważa kontrakt eksportowy do Kazachstanu za ważny sukces, zaraz po umowie z Tunezją.
W maju 2021 roku Turcja i Kazachstan podpisały porozumienie o współpracy wojskowej, które przewiduje również podzielenie się taktyką i doświadczeniem w zakresie latających bezzałogowców rozpoznawczych i uderzeniowych.
Pierwsze tureckie drony Anka, które sprzedano za granicę, trafiły do Tunezji. Na mocy zawartego w 2020 roku porozumienia, TAI ma dostarczyć tunezyjskiej armii trzy bezzałogowce wraz z naziemnymi systemami kontroli. Wartość kontraktu szacuje się na 80 mln dolarów.
W 2020 roku minister obrony Azerbejdżanu potwierdził, że rząd w Baku prowadzi działania na rzecz pozyskania tureckich dronów uderzeniowych, najprawdopodobniej Bayraktar TB2 lub TAI Anka-S.
Drony TAI Anka są cięższe niż inne tureckie bezzałogowce klasy MALE, Bayraktar TB2. Poza Turcją, ich użytkownikami ma być Tunezja (zmodernizowana wersja Anka-S) i właśnie Kazachstan, choć interesowały się nimi m.in. Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Pakistan. Oba rodzaje bezzałogowców były używane w Syrii podczas operacji „Wiosenna Tarcza”, gdzie prowadziły misje rozpoznawcze i uderzeniowe, a także naprowadzania i korekty ognia artylerii.
Bezzałogowce te zostały w całości opracowane przez tureckich inżynierów. Pierwszy lot odbył się w końcu grudnia 2010 roku. W październiku 2013 roku podpisano umowę ws. masowej produkcji uzbrojonej wersji, Anka-S, która weszła do służby w tureckiej armii w 2017 roku.
Czytaj także: Drony Akıncı z ukraińskimi silnikami wkrótce trafią na wyposażenie sił bezpieczeństwa Turcji
Opisywane drony Anka-S mogą być wykorzystywane o każdej porze dnia do celów rozpoznawczych, a także do wykrywania i niszczenia celów. Posiadają silnik PD-170 o mocy 170 KM. Mogą osiągnąć pułap 9100 metrów i pozostawać w powietrzu do 24 godzin. Są w stanie przenosić ładunek bojowy o wadze do 200 kg. Maksymalna prędkość wynosi 217 km/godzinę. Bezpieczną łączność poza zasięgiem widoczności umożliwia antena komunikacji satelitarnej Viasat VR-18C. Uzbrojenie stanowią rakietowe pociski kierowane CIRIT lub MAM-L, odpowiednio w liczbie 8 lub 4 sztuk.
Przeczytaj: Na Ukrainie powstanie ukraińsko-tureckie centrum serwisowo-szkoleniowe dla obsługi dronów
dailysabah.com / vpk.name / aviationweek.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!