Rosyjska policja z Obwodu Kaliningradzkiego przechwyciła bezzałogowy samolot, którym przestępcy szmuglowali papierosy na granicy z Litwą.

Na początku zakładano, że jest to dron szpiegowski, dopiero potem odkryto, że służy on przemytnikom. Dron, który w momencie przechwytu przez Rosjan przenosił około 10 kilogramów papierosów, nawigował dzięki odbiornikom GPS. Zrzucał on nielegalnie przemycane kartony papierosów w specjalnie wyznaczonych miejscach.

Jest to pierwszy taki przypadek, gdy rosyjska policja przechwyciła statek powietrzny służący do szmuglowania.

Członkowie gangu zostali już aresztowani. Wg FSB budowa samego szkieletu drona mogła kosztować około 300 rubli, czyli mniej więcej 10 dolarów. “Maszyna została zbudowana w celach przestępczych, więc nie musiał to być jakiś supermodel. Najważniejsze było, aby była w stanie zabrać jak najwięcej towaru” – powiedział oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa Oleg Dżurajew.

Policja szacuje, że na każdym z przelotów przemytnicy mogli zarabiać jakieś 1300 dolarów.

Newsweek.pl/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply