Janukowycz grozi masowymi protestami

Partia Regionów chce wysłuchać wystąpień prezydenta, premier i szefa Narodowego Banku Ukrainy w czwartek, grozi także masowymi protestami “w odpowiedzi na brak działań rządu w związku z kryzysem”.

Rano deputowani opozycyjnej Partii Regionów zablokowali trybunę Rady Najwyższej, domagając się, aby wystąpienia władz na temat sytuacji ekonomicznej miały miejsce dziś. Później jednak przewodniczący tego ugrupowania Wiktor Janukowycz wrócił do wczorajszej pozycji Partii Regionów i powiedział, że takie wystąpienia powinny odbyć się w czwartek. „Żebyśmy wreszcie usłyszeli prawdę, bo kłamstwem nas już nakarmili” – zaznaczył.

Julia Tymoszenko twierdzi, że Partia Regionów tak naprawdę chce usunąć ją ze stanowiska. Dodaje, że może wystąpić w parlamencie nawet dziś. „Jeżeli już zaczęliście procedurę dymisji rządu, to miejcie męską i polityczną odwagę wysłuchać nas, a nie zakładajcie pampersów” – podkreśliła. Premier dodała przy tym, że w czwartek nie może wystąpić w Radzie Najwyższej bo będzie za granicą.

Partia Regionów wydała też oświadczenie, w którym grozi masowymi akcjami protestu. Ma to być odpowiedź na brak działań władz w związku z kryzysem. Ugrupowanie określa obecne władze, prezydenta i premiera, mianem „politycznych bankrutów”, którzy nie mają prawa rządzić. Kryzys dotknął wszystkich, zarówno studentów, jak i robotników i biznesmenów. Partia Regionów oskarża także władze o drukowanie pieniędzy bez pokrycia, co – jej zdaniem- może doprowadzić do spadku wartości hrywny, która „stanie się bezwartościowym papierkiem od cukierka, jakim była na początku lat ’90”.

ja/IAR

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply