Wśród dziewięciu nowych technologii jakie Izrael zaprezentował wczoraj, znalazł się lekki pojazd opancerzony mający zastąpić 40-letni czołg Merkawa.
Departament Ministerstwa Obrony Izraela ds. Rozwoju Broni pokazał wczoraj dziewięć nowych technologii wojskowych, które trafią do arsenału IDF w nadchodzących latach. Izraelczycy podają, że nowe technologie powstały w oparciu o współpracę z lokalnymi i międzynarodowymi wykonawcami. Mają one znaleźć zastosowanie w ewentualnych przyszłych wojnach z z Hamasem i Hezbollahem.
Wśród z najważniejszych elementów znalazł się lekki pojazd opancerzony Carmel. W założeniu izraelskich wojskowych planistów ma on zastąpić czołg Merkawa, którego projekt pozostaje w użyciu już ponad czterdzieści lat.
ZOBACZ TAKŻE: Były minister obrony Izraela: Bojownicy Państwa Islamskiego przeprosili nas za atak na nasze oddziały
Lekki czołg Carmel ma mieć dwuosobową załogę i posiadać hybrydowy silnik benzynowo-elektryczny, zasilany baterią. Inżynierowie podkreślają, że został on zaprojektowany z myślą o walce w miastach, stąd jego niewielkie wymiary.
Izrael zaprezentował symulację działania czołgu:
Nowy czołg to nie jedyny element zaprezentowany przez Izrael. Oprócz tego trwają prace nad trzema nowymi dronami, wyposażonymi w tzw. inteligenty karabin, a także dwie bezzałogowe łodzie podwodne. Te ostatnie mają się pojawić w dużych i małych modelach, przy czym mniejsza wersja została opracowana przy wsparciu Uniwersytetu Bar-Ilan.
Izraelskie ministerstwo obrony pokazało także system elektrooptyczny SMASH, który ma umożliwić żołnierzom blokowanie broni palnej jedynie na wybranych celach, co ma pozwolić uniknąć ofiar cywilnych.
kresy.pl / algemeiner.com / breitbart.com
a nie zaprezentowali czujników rozpoznających wyznanie, albo narodowość potencjalnego celu? Pewnie wyciskają siódme poty nad projektami nowej szowinistycznej broni 6-tej generacji…