Prawnicy z Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris mają liczne zastrzeżenia do projektu ustawy „o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie” przygotowanym przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Ratujmy Kobiety 2017”.

Jak informują prawnicy Ordo Iuris: “Wczoraj przedstawiciele Komitetu złożyli w Sejmie podpisy pod projektem ustawy i czekają na decyzję Marszałka o skierowaniu go do prac w komisji. Projekt przewiduje przede wszystkim likwidację lub drastyczne osłabienie ochrony prawnej dzieci w prenatalnym okresie ich rozwoju. Co więcej, możliwość zabicia dziecka przed narodzeniem chce się uczynić prawem podmiotowym jego matkiW myśl projektu, w pierwszych 12. tygodniach ciąży dziecko traciłoby jakąkolwiek ochronę prawną, matka bowiem mogłaby swobodnie zabić je bez jakichkolwiek ograniczeń (aborcja na życzenie). W kolejnych tygodniach ciąży nadal byłby to możliwe w przypadku zaistnienia określonych warunków. Przede wszystkim chodzi o przesłanki eugeniczne, takie jak zaledwie podejrzenie (!) nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu dziecka, kiedy to można byłoby je zabić do 24. tygodnia ciąży.”

Instytut zwraca szczególną uwagę na przepis projektu ustawy mówiący o tym, że w przypadku, gdy choroba uniemożliwiałaby dziecku „samodzielne życie, przerwanie ciąży jest dopuszczalne bez ograniczeń”. “Bez jakichkolwiek ograniczeń czasowych dopuszczalne ma być również przerwanie ciąży w przypadku zagrożenia zdrowia matki. Przepisy te mogą prowadzić nawet do akceptacji zabijania dzieci już po urodzeniu. Dr Marcin Olszówka, analityk Instytutu Ordo Iuris zauważa, że: projekt może doprowadzić do akceptacji spotykanego w literaturze prawniczej poglądu, przyznającego ochronę prawną dziecku dopiero od chwili odcięcia pępowiny i sztucznie uznającego, że do tego momentu trwa ciąża. Uchwalenie projektu tworzyłoby warunki pozwalające nazwać „aborcją” zabicie urodzonego już dziecka, jeśli przed odcięciem pępowiny ktoś uzna, że jest ciężko chore lub zagraża zdrowiu matki” – informuje OI.

Prawnicy wskazują na niezgodność projektu z Konstytucją RP. Jak wynika z analizy OI: “Trybunał Konstytucyjny nieraz wypowiadał się na temat konieczności ochrony życia ludzkiego przed urodzeniem. Warto przytoczyć choćby dwie wypowiedzi: w orzeczeniu z 28 maja 1997 r. (K 26/96) stwierdzono, że ‘od momentu powstania życie ludzkie staje się więc wartością chronioną konstytucyjnie. Dotyczy to także fazy prenatalnej’; w wyroku z 30 września 2008 r. (K 44/07) podkreślono, że ‘zdecydowanie nieakceptowane w demokratycznym państwie prawnym, realizującym zasady sprawiedliwości społecznej i chroniącym życie oraz niezbywalną godność człowieka, byłoby ograniczenie prawnej ochrony życia człowieka w celu ochrony dóbr lokujących się niżej w hierarchii konstytucyjnej, np. własności i innych praw majątkowych, moralności publicznej, ochrony środowiska czy nawet zdrowia innych ludzi’.”

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rabiej (Nowoczesna): Chcemy zapewnić prawo do zabijania dzieci

Ordo Iuris konkluduje, że treść projektu ustawy środowisk feministycznych i lewicowych “lepiej opisywałby tytuł: „ustawa o warunkach zabijania dzieci przed urodzeniem, demoralizacji dzieci po urodzeniu i ograniczeniu innych praw konstytucyjnych”.

Kresy.pl / Ordo Iuris

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply