Opracowanie wspólnego polsko-litewskiego podręcznika z historii nie jest celowe – uważają historycy ze wspólnej komisji ds. badań kwestii nauczania historii i geografii w szkołach obu krajach. Ostatnie, czterodniowe posiedzenie komisji zakończyło się w czwartek w Birżach na Litwie.

„Przygotowanie takiego podręcznika nie jest celowe i raczej nie możliwe, bo wspólna część historii dotycząca na przykład Rzeczypospolitej Obojga Narodów nie dotyczy jedynie obecnej Polski i Litwy, ale też Białorusi i Ukrainy” – powiedział w czwartek Rimantas Miknys, dyrektor litewskiego Instytutu Historii, współprzewodniczący polsko-litewskiej komisji.

Jego zdaniem należy kontynuować pracę komisji polegającej głównie na przedstawianiu różnicy w interpretacjach pewnych faktów i pojęć historycznych. „Należy informować o różnicach i uzasadniać je” – mówi Miknys.

Podobnego zdania jest Mieczysław Jackiewicz profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Zaznacza, że w ciągu dziesięciu lat pracy komisji ds. badań kwestii nauczania historii i geografii w szkołach obu krajach, litewskie podręczniki do historii, jeśli chodzi o stosunki polsko-litewskie, bardzo się poprawiły.

Jackiewicz przypomina, że „jeszcze niedawno w litewskich podręcznikach pisało się na przykład, że Wilno i Wileńszczyzna w 1920 roku zostały okupowane przez Polskę”. „Dzisiaj pisze się już nie o okupacji, a o zajęciu Wilna i my się na to zgadzamy, bo tak właściwie było” – powiedział Mieczysław Jackiewicz.

Od 2003 roku polscy i litewscy pracownicy naukowi spotykają się raz do roku, by przedstawić swe recenzje do najnowszych podręczników z historii i geografii, które się ukazały w obu krajach.

„Należy przyznać, że strona litewska w dużej mierze uwzględnia nasze propozycje i uwagi co do pewnych sformułowań i litewskie podręczniki są coraz lepsze” – powiedział Jackiewicz.

Według profesora Litwini nie mają zbyt wiele uwag do polskich podręczników, „bo Polacy byli i są dobrze ustosunkowani do spraw litewskich” i w „polskich podręcznikach nie ma żadnych antylitewskich określeń”.

Każdemu spotkaniu naukowców z Polski i Litwy towarzyszy też temat przewodni dyskusji. Tym razem takim tematem była Konstytucji 3 maja.

Na Litwie część społeczeństwa nadal uważa, że Konstytucja 3 maja zapoczątkowała utratę niezależności Litwy, a w litewskich podręcznikach, zdaniem Jackiewicza, nie udziela się temu tematowi należytej uwagi.

Miknys przyznaje, że na Litwie należy większą uwagę zwrócić na popularyzować Konstytucji 3 maja i akcentować, że jest to wspólny sukces, który łączy oba kraje.

Przewodnim tematem przyszłorocznego spotkania komisji ds. badań kwestii nauczania historii i geografii w szkołach obu krajach, które odbędzie się w Polsce, będzie Powstanie Styczniowe.

Znadwilii.lt/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply