Handelsblatt: Niemcy ograniczą wydatki na zbrojenie, możliwe zmniejszenie zakupu F-35

Niemiecki rząd federalny masowo ogranicza planowaną ofensywę sprzętową dla Bundeswehry – twierdzi portal Handelsblatt powołując się na swoje źródła. Wiele projektów, zwłaszcza dla sił morskich i powietrznych, może zostać odwołanych.

Jak poinformował niemiecki portal Handelsblatt powołując się na swoje źródła, niemiecki rząd federalny masowo ogranicza planowaną ofensywę sprzętową dla Bundeswehry. Wiele projektów, zwłaszcza dla sił morskich i powietrznych, może zostać odwołanych.

Powodem ograniczeń ma być gwałtowny wzrost inflacji, który powoduje, że planowane zakupy stają się droższe. Ponadto Federalny Trybunał Obrachunkowy skarżył się, że projekty wymienione w biznesplanie specjalnego funduszu przekroczyły budżet 100 miliardów euro.

“Przy wielu projektach realizowanych od pięciu do siedmiu lat inflacja w tym wymiarze stwarza poważny problem finansowy” – powiedziała osoba zaznajomiona z postępowaniem. W grę wchodzą m.in. trzecia transza korwety K130, nowe Eurofightery, nowe fregaty i nowe haubice samobieżne, które należy zamówić w celu zastąpienia systemów dostarczonych na Ukrainę. O tych projektach rozmawiają politycy i przemysł.

Zakup myśliwca F-35 i ciężkiego śmigłowca transportowego Chinook jest uważany za gotowy. Nie ma odwrotu z F-35, ponieważ maszyna jest niezbędna dla niemieckiego udziału w programie nuklearnym – twierdzi rozmówca portalu.

Jednak planowana liczba 35 maszyn F-35 może ulec zmniejszeniu. Jednym z powodów jest to, że rząd federalny obliczył zakup przy kursie dolara 1,1 do euro, powiedział członek koalicji rządzącej. Silny dolar sprawia, że ​​import z USA jest droższy.

Ilość drugiej partii bojowego wozu piechoty Puma, na którą oszacowano w tym roku 304 mln euro, również zmniejsza się co tydzień – poinformował Handelsblatt polityk koalicji. Oprócz wzrostu cen skupu związanego z inflacją rosną koszty odsetek dla finansowanego pożyczką funduszu specjalnego.

Przedstawiciele przemysłu zbrojeniowego narzekali, że budżet w wysokości 100 mld euro jest wysoki, ale niewystarczający. „Aby spełnić życzenia Bundeswehry potrzeba 200 miliardów euro” – powiedział menedżer z przemysłu obronnego. W swoim raporcie na temat projektu planu gospodarczego Federalny Trybunał Obrachunkowy skrytykował również fakt, że planowane łączne wydatki przekroczyły ramy finansowe 100 mld euro.

Jest to „niedopuszczalne”, ponieważ istnieje ryzyko, że Federalne Ministerstwo Obrony nie będzie później w stanie w pełni obsłużyć zobowiązań, które zaciągnęło ze specjalnego funduszu. „Spowodowałoby to dodatkowe obciążenia dla budżetu federalnego” – cytuje Hadelsblatt.

Krytykowany jest też fakt, że planowane wydatki, np. na myśliwiec F-35 czy ciężki śmigłowiec transportowy, nie są szacowane indywidualnie w planie gospodarczym, ale łączone z innymi projektami. Istnieje ryzyko, że fundusze zostaną wykorzystane na inne projekty i że finansowanie F-35 lub śmigłowca ostatecznie nie zostanie zabezpieczone.

W oświadczeniu skierowanym do Trybunału Obrachunkowego Federalne Ministerstwo Obrony pisze, że wciąż dokonuje przeglądu projektu planu gospodarczego wspólnie z Federalnym Ministerstwem Finansów z myślą o ostatecznych rozważaniach budżetowych.

Przypomnijmy, Bundestag uchwalił na początku czerwca nowelizację Ustawy Zasadniczej. Nowe przepisy pozwalają na utworzenie specjalnego funduszu dla Bundeswehry na zakup uzbrojenia i wyposażenia. Fundusz wynosi100 mld euro. Za zmianą w ustawie zasadniczej zagłosowało 567 parlamentarzystów (wymagane minimum wynosiło 491).

Przyjęta nowelizacja to element realizacji zapowiedzi kanclerza Olafa Scholza wygłoszonych trzy dni po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Pod jej wrażeniem szef niemieckiego rządu zapowiedział, że wydatki wojskowe w końcu przewyższą zakładany w NATO próg 2 proc. PKB, przez lata niedotrzymywany przez RFN. Szef niemieckiego rządu zapowiedział także wówczas specjalny fundusz.

Kresy.pl