Choć wśród imigrantów zarobkowych ciągle zdecydowanie dominują Ukraińcy szybko rośnie także liczba pracujących w Polsce obywateli Białorusi.
Jak podała telewizja Biełsat w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku polskie konsulaty wydały na Białorusi 201891 wiz. Wśród nich 22820 stanowiły wizy uprawniające do podejmowania pracy na terytorium Polski. Biełsat podlicza też, że w ciągu pierwszego półrocza polscy pracodawcy złożyli w urzędach pracy 58 tys. oświadczeń o woli zatrudnienia obywateli Białorusi. To znaczący wzrost, bowiem w całym roku 2017 złożono 23 tys. takich oświadczeń, a w 2016 r. zaledwie 5,6 tys. Oznacza to dziesięciokrotny wzrost liczby Białorusinów pracujących w Polsce na podstawie oświadczeń pracodawców.
Według Biełsatu obywatele Białorusi pracują już w co dziesiątym polskim przedsiębiorstwie. Większość z nich to osoby w wieku 26-40 lat. 27% z nich pracuje w sektorze budowlanym, 15% w transportowym, 13% w zakładach przemysłowych, zaś 32% wykonuje prace usługowe dla firm. Przyjeżdżają przede wszystkim mieszkańcy graniczących z Polską obwodów brzeskiego i grodzieńskiego. Według telewizji zarobki w Polsce są około czterokrotnie wyższe niż w tych białoruskich regionach.
Z uproszczonego trybu zatrudniania w Polsce właśnie na podstawie oświadczenia pracodawcy, co sprowadza się złożenia przez przedsiębiorcę jednego dokumentu w miejskim lub powiatowym urzędzie pracy, mogą korzystać obywatele Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji i Ukrainy. Do tej pory wśród imigrantów ściąganych do pracy w Polsce tą metodą zdecydowanie dominują Ukraińcy. W zeszłym roku na podstawie oświadczenie pracodawców przyjechało ich do Polski ponad 1,7 miliona. Rząd PiS zapowiedział już, że rozważa objęcie tą uproszczoną procedurą zatrudniania także obywateli Filipin i Wietnamu.
belsat.eu/kresy.pl
Nareszcie właściwy kierunek.Od tej nacji nigdy nie zaznaliśmy krzywd,ani pretensji pod naszym adresem.A i pozostałym tam po wojnie Polakom ,jest dużo łatwiej niż w “przyjaznych” nam krajach (Litwa,Ukraina).
Białorusini to spadkobiercy Wilekiego Księstwa Litewskiego. Mamy wspólną wielowiekowom historię. Białorusinów zapraszamy, a reuznów powinniśmy wywalić. Do tych pierwszych spokojnie można odwrócić się plecami. W przypadku chachłów tego bym nigdy nie zrobił.
Przepraszam panią Oksanę Zabużko, arcybiskupa Światosława Szewczuka, pana Andrija Deszczycę, pana Igora Isajewa, pana Grzegorza Kuprianowicza, pana Petra Poroszenkę, pana Piotra Tymę oraz pozostałych chłonków narodu ukraińskiego, a także naród czeczeński oraz imigrantów z krajów Afryki za ich publiczne znieważenie w Internecie z powodu przynależności narodowej, etnicznej i rasowej, a także za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, publicznego nawoływania do przestępstwa na ich szkodę i za publiczne pochwalanie przestępstwa. Zwracam uwagę i ostrzegam wszystkich, że tego rodzaju zachowania są niezgodne z polskim prawem.