Jak wskazują statystyki, w zeszłym roku Polska importowała więcej węgla niż sprzedała go za granicę. Sektor górniczy odnotował spadek wydobycia.

Portal Business Insider przypomina, że Polska odnotowała w latach 2017-2016 nadwyżkę w handlu węglem. Sytuacja zmieniła się w zeszłym roku. Według statystyki katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) doszło do znacznego wzrostu importu węgla. Polskie podmioty kupiły za granicą aż 13,4 mln ton tego surowca, czyli aż o 5,1 mln ton więcej niż rok wcześniej. Poziom importu węgla był najwyższy od 2011 roku. W tym samym okresie wyeksportowaliśmy jedynie 6,2 mln ton węgla.

Z zagranicy sprowadziliśmy 9,8 mln ton węgla energetycznego (wzrost importu o 3,6 mln ton) i 3,6 mln ton węgla koksowego (wzrost o 1,4 mln ton). Wzrost importu i spadek eksportu ma związek ze spadkiem wydobycia surowca w polskich kopalniach. Ilość wydobytego węgla spadła z 70,4 mln ton w roku 2016 do 65,5 mln ton w zeszłym roku. 81% wydobycia stanowił węgiel energetyczny.

Mimo tego kopalnie węgla kamiennego w Polsce wypracowały łączny zysk na poziomie 3,6 mld złotych netto. Jeszcze w 2015 roku generowana przez nie strata sięgała 4,5 mld złotych, w roku 2016 była już niewielka, na poziomie 3,6 mln zł. Cały przychód ze sprzedaży węgla wyniósł 20,5 mld zł wobec niecałych 18 mld zł w roku 2016.

Import surowca pochodził głównie z Rosji, ale gwałtownie zwiększyła się ilość węgla importowanego z USA.

businessinsider.com.pl/kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    USA tu, USA tam, USA karze, USA nagradza, USA wymaga, USA grozi, USA itd. itd. Cokolwiek Warszawa zamierza to patrzy jak pies w oczy co na to USA! Już mdli od tego, zostaliśmy sprowadzeni do poziomu kolonii.

    • bob
      bob :

      @tagore nie jest nie jest!!! jak to twoje dzieci dostaną raka to ciekawe co będziesz mówił w Polsce sprzedaje się energetyczny syf nie węgiel, syf z domieszką węgla 50% całą ta mafia węglowa kosztuje nas co roku więcej niż te 3,6 mld ile na same deputaty węglowe daliśmy z budżetu 2,5 mld?? a gdzie reszta gdzie nowy podatek “energetyczny”. Rok zysku i wielkie hura już krzyczą o podwyżki ale lat dotowania nie pamiętają a my się co roku trujemy sąsiadkę węgiel kupiła bo mrozy tak pali drewnem jak wyjdę przed dom szczypie aż łzy do oczu idą