Arabia Saudyjska czasowo wstrzymała import polskiej wołowiny i wyrobów z mięsa wołowego. Jeszcze szerzej zakrojone embargo wprowadziła Białoruś – do tego kraju nie można sprowadzać także z Polski żywego bydła. Powodem restrykcji jest wystąpienie w naszym kraju jednego przypadku BSE czyli choroby wściekłych krów. – ustaliło radio RMF FM.

Jak ustaliło radio RMF FM na Dolnym Śląsku wystąpił jednostkowy, autogenny, czyli nie wynikający z zakażenia przypadek BSE i to spowodowało nałożenie embarga przez Arabię Saudyjską i Białoruś. Według radia rzadko zdarza się tak radykalna reakcja na jednostkowy autogenny przypadek.

Główny Inspektorat Weterynarii czyni starania o uchylenie nałożonych ograniczeń. Zdaniem źródeł RMF FM do takiej reakcji władz w Rijadzie i Mińsku mogła przyczynić się międzynarodowa afera wywołana przez skandaliczne praktyki w jednym z zakładów mięsnych na Mazowszu ujawnione w programie TVN „Superwizjer”. Okazało się, że mięso chorych krów trafiło do 14 krajów – m.in. do Szwecji, Finlandii, Hiszpanii,Portugalii, Francji, Rumuni, Estonii na Litwę, Słowację oraz Węgry. Skandal szeroko opisywały zagraniczne media. UE skierowała do Polski kontrolę, która stwierdziła uchybienia w funkcjonowaniu systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt. Oficjalny raport z kontroli ma powstać za tydzień.

“Arabia Saudyjska wprowadziła właśnie embargo na import polskiej wołowiny. Pewnie w ramach podziękowania za zaproszenie do Warszawy [na konferencję ws. Bliskiego Wschodu – red.]” – skomentował wprowadzenie embarga dr Wojciech Szewko.

CZYTAJ TAKŻE: Ministerstwo: embargo USA na polską wieprzowinę wynikiem „pomyłki”

Kresy.pl / rmf24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply