“Rosjanie byliby w stanie wkroczyć do Polski, ale według mnie nie potrafiliby się utrzymać przez dłuższy czas na naszym terytorium” – mówi generał Roman Polko w wywiadzie dla tygodnika “Do Rzeczy”.

Wg generała Polska jest “zbyt dużym zwierzęciem do połknięcia”. “Po co w ogóle Putin miałby coś takiego robić?” – pyta gen. Polko.

Wg byłego dowódcy jednostki GROM “największe atuty to morale armii i Polaków w ogóle”.

“Trzeba sobie też zadać fundamentalne pytanie: po co w ogóle Putin miałby coś takiego zrobić? W 1920 r. bolszewicy doszli pod Warszawę, ale wtedy sowiecka Rosja chciała nieść swoją rewolucję na Zachód. Dziś nikt przytomny nie ma w Rosji takich planów” – skomentował generał scenariusz inwazji na Polskę, która miałaby zająć Rosjanom trzy-cztery dni, jak stwierdził niedawno były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak.

“W mojej ocenie Rosjanom w żadnym razie nie opłaca się okupowanie nie tylko części Polski, ale także państw bałtyckich. Oznaczałoby to wojnę z NATO i zerwanie stosunków z Zachodem na wszystkich obszarach, co z kolei pociągnęłoby za sobą zbyt potężne straty dla Kremla” – dodaje gen. Polko.

Wg byłego dowódcy jednostki GROM Polska posiada określone atuty:

“Jesteśmy jednolitym społeczeństwem, nie mamy problemu z mniejszością rosyjską. Mamy wspaniałe tradycje działań partyzanckich, świetnie funkcjonujące i rozwinięte wojska specjalne. W walce z potężnym wrogiem skuteczną bronią są właśnie działania nieregularne” – uważa generał.

onet.pl/Kresy.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • sylwia
      sylwia :

      Wkroczyliby w przypadku wojny NATO z Rosją, której Rosja nie chce i dlatego nie wwodzi wojsk do Donbasu. Przed tym wkroczeniem Polska byłaby już pustynią. Scenariusze wojenne NATO zakładały zawsze prowadzenie głównych operacji przeciwko siłom Paktu Warszawskiego na terytorium Polski z natychmiastowym użyciem broni jądrowych. Teraz PW nie ma ale jest FR. Użyta broń może byc neutronowa. Spwoduje ona śmierć organizmów żywych przez bardzo wysokie promieniowanie,np. ludzi, zwierząt i ptaków. Jest ona wielodniowa i bolesna wsród konwulsji, wymiotów, opuchlinie mozgu i wyciekach przed nozdrza i oczodoły. Znaczny procent infrastruktury pozostanie w stanie użyteczności. Kraj byłby wyludniony. Napewno nasi politycy z POPiSu uważają, że ich płomienna a nieodwzajemnniona miłość do ukraińskiego faszyzmu jest warta ryzykowania naszej zagłady, tak jak już skazali swym obszczekiwaniem Rosji nasza gospodarkę na wielomiliardowe straty. http://www.ippnw.org /pdf/mgs/psr-1-1-mccally.pdf

    • uri
      uri :

      “nie potrafiliby się utrzymać przez dłuższy czas na naszym terytorium” – mówi generał Roman Polko ” – dłuższy czas to może faktycznie nie, ale jakieś 123 lata …..

  1. mati8211
    mati8211 :

    nie nie nie, ja na poczatku wojny z moim kalachem wchodze do sejmu i wyprowadzam na ulice wiekszosc szlachty. Po czym idzie seria, zmieniam magazynek i druga i trzecia az robota bedzie skonczona. Dopiero potem mozna walczyc z rosjanami. Tuskowi pewnie zalezalo by na przegraniu tej wojny bo moze wzamian wyblagal by dozywotnie namiestnictwo.

  2. cichy
    cichy :

    Po to samo po co wkroczyli w 1939. Niestety gen. Polko zapomniał już w jaki sposób ostatnio złamali naszego ducha tak bardzo, że dopiero teraz zaczyna się powoli odradzać. Przed II WŚ wola walki była znacznie większa niż teraz i na niewiele się to zdało. Miejmy nadzieje, że Putin nie jest szaleńcem i nie rozpocznie konfliktu na skale światową ale gdyby tak się stało, Polska została by zmieciona z powierzchni Ziemi w przeciągu kilku dni.

  3. amstaf358
    amstaf358 :

    Na pewno utrzymali by się w naszym kraju z pomocą tak zwanej piątej kolumny,widocznej choćby na tym forum,zapewne jak żydzi i komuchy w 1939 r którzy fetowali agresora za pomocą bram powitalnych i…kwiatów…..