Austriacki Raiffeisen Bank International (RBI) wstrzymał proces sprzedaży swojego oddziału w Rosji, mimo że Europejski Bank Centralny domaga się jego wyjścia z tego rynku. Media zauważają, że bank od początku robił wiele, by utrzymać swoją obecność i zyski w Rosji. Obecnie RBI tłumaczy swoją decyzję rozmowami pomiędzy Moskwą a Waszyngtonem oraz działaniami rosyjskich władz.
Financial Times podał w ubiegłym tygodniu, że bank zdecydował się na zawieszenie sprzedaży, gdy nowa administracja USA zaczęła podejmować pierwsze kontakty polityczne z Rosją. Jedno ze źródeł zaznacza, że wpływ na decyzję miała też globalna niepewność. “Jest to konieczne, aby ocenić sytuację i zrozumieć czy stanowisko USA może ulec zmianie” – przekazały osoby związane ze sprawą.
Z informacji kolejnego źródła wynika, że poważne rozmowy w sprawie sprzedaży zostały obecnie “wstrzymane”, choć możliwe są dalsze zmiany. RBI przekazało FT, że proces sprzedaży nadal trwa, a działania zmierzające do wycofania się z Rosji są prowadzone zgodnie z zaleceniami Europejskiego Banku Centralnego.
Równocześnie bank wskazuje na decyzję rosyjskiego sądu jako główną przeszkodę w realizacji jakiejkolwiek transakcji. “Akcje RBI w Raiffeisenbank Russia są zablokowane, więc transakcja nie jest obecnie możliwa” – napisano w oficjalnym oświadczeniu.
Od początku wojny RBI pełnił rolę ważnego kanału finansowego dla rosyjskich sektorów objętych sankcjami. Bank osiągał ogromne zyski, ponieważ większość konkurencji z Zachodu opuściła Rosję po jej ataku na Ukrainę.
Czytaj: Tuż przed rozpoczęciem inwazji do Rosji popłynął potok gotówki z Zachodu
Już po pierwszym roku wojny rosyjski oddział RBI przyniósł prawie połowę wszystkich zysków grupy. Ukraina wpisała bank na listę głównych sponsorów rosyjskiej agresji, podkreślając, że dzięki tym dochodom rosyjski budżet otrzymywał wysokie wpływy z podatków.
Pod naciskiem opinii publicznej i Europejskiego Banku Centralnego centrala RBI zdecydowała się stopniowo ograniczać działalność w Rosji. Tego jednak Kreml chciał za wszelką cenę uniknąć. We wrześniu 2024 r. rosyjski Sąd Arbitrażowy w Królewcu zamroził akcje Raiffeisenbanku jako zabezpieczenie roszczeń firmy Rasperia Trading Limited, jednocześnie zakazując ich sprzedaży.
Cała sprawa była prowadzona za zamkniętymi drzwiami. W styczniu 2025 r. sąd zobowiązał bank do zapłaty 2,044 miliarda euro, powołując się na zarzuty nielegalnego przejęcia kontroli nad firmą Strabag i zmniejszenia udziałów Rasperii. To efekt długo odwlekanego przez Austriaków wycofania się z lukratywnego, ale coraz bardziej ryzykownego rynku rosyjskiego.
W obliczu pogłębiającego się kryzysu finansowego wywołanego wojną, rosyjskie władze zaczynają przejmować zachodnie aktywa pozostawione w kraju.
ft.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!