Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył w niedzielę, że nie wyklucza wysłania czołgów Leclerc na Ukrainę.

Prezydent Francji spotkał się w niedzielę w Paryżu z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Świętowali rocznicę francusko-niemieckiego paktu pokojowego, podpisanego w 1963 roku przez Charles’a de Gaulle’a i Konrada Adenauera. Emmanuel Macron oświadczył podczas konferencji prasowej, że nie wyklucza wysłania czołgów Leclerc na Ukrainę – podaje agencja Reuters.

Podkreślił, że ewentualne wysłanie czołgów nie może eskalować sytuacji, musi uwzględniać czas na szkolenie Ukraińców, aby byli skuteczni i nie może zagrażać własnemu bezpieczeństwu Francji.

Dodał, że tego typu działanie musi być skoordynowane z sojusznikami, takimi jak Niemcy.

AMX-56 Leclerc jest głównym czołgiem bojowym francuskiej armii. Zaprojektowano go w latach 80. XX wieku, a jego masowa produkcja została uruchomiona w 1990 roku przez grupę Nexter.

Zobacz także: Verhofstadt nakłania Polskę do wysłania Leopardów na Ukrainę

Jak informowaliśmy, w sobotę niemiecki dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung napisał, że Polska zwiększa presję na Niemcy w sprawie przekazania Ukrainie czołgów Leopard.

W piątek w amerykańskiej bazie powietrznej Ramstein w Niemczech odbyło się kolejne spotkanie Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy. Zakładano, że zapadną tam konkretne decyzje w sprawie dostarczenia na Ukrainę zachodnich czołgów, szczególnie Leopard. Okazało się jednak, że pat w tej sprawie.

Minister obrony Niemiec Boris Pistorius zaprzeczył, aby Berlin jednostronnie blokował dostawy czołgów Leopard na Ukrainę. Wcześniej minister obrony Niemiec powiedział, że nikt nie wyklucza, iż czołgi Leopard mogą być dostarczone lub że może być zgoda na dostawy od innych krajów. Zastrzegł zarazem, że należy z ostrożnością podchodzić do tego, by teraz te czołgi „po prostu tak przekazać”.

Przypomnijmy, że premier Polski Mateusz Morawiecki zasugerował, że Warszawa może przenieść na Ukrainę kompanię niemieckich czołgów bez zgody Berlina, jeśli będzie zbyt długo czekać na zgodę.

Zobacz także: DPA: Nowy minister obrony Niemiec chce przygotować dostawę czołgów dla Ukrainy

Czytaj także: Morawiecki: Jeśli Niemcy nie zgodzą na przekazanie czołgów Ukrainie, potrzebna jest mniejsza koalicja

reuters.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Jakie to czasy. W 1943 roku wystarczyły banderowcom, noże, siekiery, piły, a nawet sztachety w płotach. Teraz Polska odwdzięcza się i daje czołgi. A może by tak Kresowian obciążyć dodatkowym podatkiem na uzbrojenie banderstanu?