Naddźwiękowy pocisk najnowszego rosyjskiego systemu uzbrojenia dalekiego zasięgu Hermes będzie w stanie zniszczyć każdy zachodni czołg z niemal 100% gwarancją, co udowodniono podczas prób, poinformował przedstawiciel biura konstrukcyjnego KBP na forum Armia-2020 w czwartek.
Jak poinformowała w czwartek agencja prasowa Tass, według konstruktorów rosyjskiego systemu uzbrojenia dalekiego zasięgu Hermes, będzie on mógł zniszczyć każdy zachodni czołg z niemal 100% pewnością.
„Po wynikach pełnego cyklu prób Hermesa na poligonie, w których niszczono różnego rodzaju cele, wyciągnięto wniosek, że tylko jeden pocisk systemu wystarczy, aby niezawodnie wyeliminować dowolny istniejący czołg zachodni” – przekonywał przedstawiciel firmy dodając, że prawdopodobieństwo zniszczenia wynosi 98-99%.
Przedstawiciel firmy powiedział, że system broni przeciwpancernej Hermes obejmuje kilka dronów rozpoznawczych i naprowadzających, które pomagają wykryć i oświetlić cel. Cechą charakterystyczną systemu jest kompaktowy moduł bojowy z wyrzutniami na sześć pocisków. Moduł ten można zamontować na dowolnym podwoziu, w tym na pojazdach opancerzonych.
Hermes może wystrzelić salwę do sześciu celów jednocześnie. Oprócz opancerzenia wroga, pociski systemu są skuteczne przeciwko pojazdom dowodzenia lub personelu, centrom łączności i magazynom. Pocisk przenosi głowicę odłamkowo-burzącą z 20 kg trotylu.
Rozwój systemu rozpoczął się niemal 20 lat temu. Pierwsze testy poligonowe zostały przeprowadzone w 2003 roku. Średnica pocisku w wersji lądowej wynosi 210 mm. Jego zasięg to 100 km. W trakcie lotu z użyciem silnika marszowego pocisk wykorzystuje system inercyjny, satelitarny (GLONASS) lub radiokomendowy (kieruje on pocisk w rejon celu z naddźwiękową prędkością).
W swojej ofercie KBP posiada wyrzutnię uzbrojoną w 6 pocisków. Taka wersja była testowana w 2003 roku na podwoziu Kamaz. Międzynarodowe forum wojskowo-techniczne „Army-2020” rozpoczęło się 23 sierpnia. Będzie trwało do 29 sierpnia.
Podawaliśmy, że w czasie forum zaprezentowany miał zostać m.in. najnowszy system przeciw rakietom balistycznym (ABM) oraz eksportowa wersja systemu rakiet przeciwlotniczych S-300V4 Antej-4000.
Ałmaz-Antiej pokaże również w swoim centrum demonstracyjnym makiety systemów Antey-4000 i S-400 Triumf, wyrzutnie rakiet ziemia-powietrze Viking i S-350 Vityaz, przeciwlotnicze systemy rakietowe krótkiego zasięgu Tor, stacje radarowe do wykrywania celów powietrznych, prowadzenia rozpoznania naziemnego, ochrony ważnych obiektów, kontroli ruchu lotniczego i zapewniania wsparcia meteorologicznego, morskie systemy obrony powietrznej, zmodernizowane systemy rakiet / armat przeciwlotniczych OSA-AKM1 i Tunguska-M1.
Jak pisaliśmy, w poniedziałek białoruskie siły zbrojne podpisały z rosyjskim koncernem Ałmaz-Antiej kontrakt, który dotyczy harmonogramu dostaw zaawansowanych systemów obrony powietrznej dla Białorusi. Sprzęt ma zostać przekazany do 2025 roku. Umowa została podpisana w czasie wojskowego forum technicznego „Armia-2020”, które odbywa się w Rosji.
Kresy.pl/Tass
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!