Wielozadaniowy samolot F-35A należący do sił powietrznych USA zapalił się w trakcie trwania ćwiczeń.
Do incydentu doszło w basie USAF Luke w Idaho. Samolot należący do 61 szwadrony myśliwskiego zapalił się w trakcie uruchamiania silnika. Nikomu nic się nie stało.
Pilot musiał opuścić maszynę w czasie odpalania silnika w związku z płomieniami, które pojawiły się w tylnej części samolotu. Ogień został szybko ugaszony a osoby znajdujące się w jego pobliżu zostały zabrane do szpitala by zbadać czy nic im się nie stało– poinformował kapitan Mark Graff, przedstawiciel prasowy jednostki.
7 maszyn z 61 szwadronu miało uczestniczyć w ćwiczeniach trwających od 10 do 24 września.
Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Sprawę zbada komisja wojskowa, ewentualnej pomocy udzieli im firma produkująca silniki do F-35
Już wcześniej pojawiły się problemy związane z nowymi myśliwcami. Użytkowanie 15 z nich zostało zawieszone ze względu na awarię systemu chłodzącego.
Koszt programu F-35 wyniósł do tej pory 395,7 miliarda dolarów.
Czytaj także:
Amerykański gigant zbrojeniowy kusi polską armię
USA: Departament Obrony podał ile kosztuje godzina lotu samolotów wykorzystywanych przez armię
DefenseNews/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!