Na koniec pierwszego kwartału 2021 roku polski dług publiczny wyniósł 59,1 procent PKB – podał Eurostat. Dla porównania 57,5 procent wynosił w czwartym kwartale 2020, zaś 47,5 procent PKB w pierwszym kwartale 2020 roku. Najwyższy odsetek długu publicznego został odnotowany w Grecji, najniższy w Estonii.
Pod względem poziomu długu publicznego Polska znalazła się na 16. miejscu wśród krajów członkowskich UE – podał Eurostat w czwartek. Na koniec pierwszego kwartału 2021 roku polski dług publiczny wyniósł 59,1 procent PKB.
Euro area government #debt up to 100.5% of GDP in Q1 2021 (97.8% in Q4 2020) https://t.co/g6kVPTHRUl pic.twitter.com/Snab5VlWDl
— EU_Eurostat (@EU_Eurostat) July 22, 2021
Eurostat przekazał w czwartek dane, z których wynika, że dług publiczny krajów strefy euro po raz pierwszy przekroczył poziom 100 proc. PKB. W pierwszym kwartale 2021 roku wyniósł 100,5 proc. PKB. Na koniec 2020 roku wynosił 97,8 proc. W całej UE ten wskaźnik wzrósł z 90,5 proc. do 92,9 proc. PKB. Po pierwszym kwartale 2020, dług publiczny państw strefy euro wynosił 86,1 proc., a całej UE – 79,2 proc. PKB. Eurostat wskazuje, że wzrost długu wiązał się z działaniami, które podejmowały rządy w związku z pandemią.
Na koniec I kwartału najwyższe odsetki długu publicznego w relacji do PKB odnotowano w Grecji (209,3 proc.), Włoszech (160,0 proc.), Portugalii (137,2 proc.), na Cyprze (125,7 proc.), Hiszpanii (125,2 proc.), Belgii (118,6 proc.) i Francji (118,0 proc.). Najniższy odnotowano w Estonii – 18,5 proc., najwyższy w Grecji – ponad 200 proc.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Konfederacja alarmowała, że analizy NIK wskazują, że w zeszłym roku rząd PiS zastosował bezprecedensowe mechanizmy służące wypychaniu wydatków poza budżet, co doprowadziło do rozbieżności pomiędzy wysokością deficytu i długu raportowanego wg metodologii krajowej i unijnej.
Kwietniowe prognozy resortu finansów wskazywały, że na koniec 2021 roku dług publiczny wyniesie niemal 1,5 bln zł. Oznacza to, że na każdego obywatela przypadnie ok. 39 tys. zł zadłużenia.
pap / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!