Ekspresowe prace nad ustawą prądową w Sejmie. Zaskakująca autopoprawka premiera

W Sejmie w ekspresowym tempie ruszyły prace nad przyjęciem tzw. ustawy prądowej, czyli projektu ustawy łagodzącego podwyżki cen prądu. Niemal w ostatniej chwili premier Mateusz Morawiecki złożył autopoprawkę, która znacząco zmienia cały projekt.

W piątek Sejm na dodatkowym posiedzeniu zajmuje się ustawą, która ma zamrozić ceny prądu, łagodząc skutki podwyżek cen energii elektrycznej. Posiedzenie rozpoczęło się dziś o godzinie 11:00.

Zgodnie z przedstawionym wcześniej rządowym projektem nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, założono ustabilizowanie cen energii elektrycznej w 2019 roku poprzez obniżenie podatków i opłat dotychczas funkcjonujących w rachunku za prąd. Dzięki temu, choć sama energia elektryczna podrożeje, to dzięki niższym podatkom od nowego roku nasze rachunki się nie zmienią.

Przeczytaj: Media: obniżka akcyzy sposobem rządu na drogi prąd

Czytaj także: Kukiz ’15 chce obniżenia podatku VAT i akcyzy na prąd

Według RMF FM, przed rozpoczęciem posiedzenia Sejmu premier Mateusz Morawiecki złożył do projektu autopoprawkę. Zapisano m.in. rekompensaty dla firm obrotu i przeznaczenie na ten cel 4 mld złotych. Autopoprawka Morawieckiego zmusza spółki energetyczne do ponownego złożenia wniosków ws. podwyżek cen prądy do Urzędu Regulacji Energetyki. Wszelkie już zawarte umowy z firmami i samorządami, dotyczące dostaw droższego prądu niż w tym roku, do 1 kwietnia przyszłego roku muszą zostać anulowane i renegocjowane. Mają również zostać powołane zupełnie nowe instytucje: Krajowy System Zielonych Inwestycji czy Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny. Zapowiedziano, że sprawę tę będzie wyjaśniał w Sejmie szef rządu.

Stacja zwraca uwagę, że to radykalna zmiana w stosunku do wcześniejszych zapowiedzi Morawieckiego. Dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski stwierdził wręcz, że „To są jaja nad jajami!”, a autopoprawka „wywraca system ustalania cen, tworzy nowy fundusz wyrównywania, zmienia już zawarte umowy itd.”.

Zaznaczono też, że w procedowanym projekcie nie wszystko jest jasne. Nie wiadomo m.in., dlaczego rząd wyliczył skutki obniżania podatków na prąd tylko na jeden rok. Nie poinformowano też co się stanie, jeśli w przyszłym roku prąd ponownie zdrożeje.

Prace nad zmianami mają zostać przeprowadzone w ekspresowym tempie. Głosowanie ma się odbyć około godziny 14:00 i w zasadzie już wiadomo, że projekt zostanie przyjęty. Senat zajmie się nim o godzinie 17:00, a ponieważ z braku czasu na kolejne posiedzenie Sejmu nie będzie możliwości wprowadzania poprawek, izba wyższa ma jedynie go zatwierdzić. Prezydent Andrzej Duda ma jeszcze dziś podpisać ustawę, co zapowiedział już wcześniej.

rmf24.pl / Kresy.pl