Ekipa TVP wypuszczona już jutro?

Ekipa TVP zatrzymana w Osetii Południowej zostanie wypuszczona na wolność prawdopodobnie jutro. Poinformowała o tym oficjalna strona internetowa władz w Cchinwali.

W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową polski dziennikarz wyjaśnił, że obecnie znajdują się w szkole pod Cchinwali, gdzie są pilnowani przez osetyjskich żołnierzy. Bohatkiewicz dodał, że są przetrzymywani w dobrych warunkach. Zajmuje się nimi osoba, która przedstawiła się jako pracownik rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Dziennikarz powiedział, że zostali zatrzymani przez osetyjski patrol w trakcie przygotowywania materiału, we wsi znajdującej się tuż obok Karaleti gdzie zaczyna się rosyjska strefa buforowa. Zabrano im cały sprzęt, pieniądze i dokumenty. Na miejscu zatrzymania zostali po raz pierwszy przesłuchani, po czym przewieziono ich do stolicy Osetii Południowej – Cchinwali, gdzie przesłuchano ich po raz kolejny. Stamtąd zawieziono do znajdującej się pod stolicą szkoły.
Dariusz Bohatkiewicz podkreślił, że są dobrze traktowani, oprócz początkowego momentu zatrzymania, kiedy nazwano ich szpiegami, obrażano Polaków i polskiego prezydenta. Dziennikarz dodał, że zorganizowano też konferencję prasową z ich udziałem dla rosyjskojęzycznych mediów, w czasie której dziennikarze między innymi z pierwszego programu rosyjskiej publicznej telewizji również nazywali ich szpiegami.
Oprócz Bohatkiewicza zatrzymano także operatora Marcina Wesołowskiego oraz ich kierowcę Lewana Guliaszwiliego.

IAR / mb