Polska nie ma stoiska na najważniejszych targach kolejowych na świecie, które miały być przełomowe dla naszego kraju.
InnoTrans to największe na świecie targi kolejowe, które odbywają się co dwa lata w Berlinie. W tym roku przyciągnęły 2940 wystawców z 59 krajów, a liczba odwiedzających przekroczyła 170 tysięcy osób ze 133 państw. Wydarzenie od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem polskiej branży kolejowej. Tymczasem media zwracają uwagę, że Polska nie posiada w tym roku swojego stoiska. W sobotę zdjęcie pustej przestrzeni obiegło sieć.
Stoisko nie powstało, pozostawiając jedynie pustą przestrzeń.
‼️ Temat stoiska PAIH na Innotrans a raczej jego brak niesie się po X.
Tu macie inne ujęcie i mój tekst z pokazywaną już przez wiele osób fotką: https://t.co/lB5BEQUICJ https://t.co/kEDyWsCHBK pic.twitter.com/CeaJS9TFDP— Lukasz Malinowski (@Lukasz_Malin) October 12, 2024
Serwis Rynek Kolejowy donosi, powołując się na rzecznika Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Marcina Graczyka, że brak stoiska wynikał z komplikacji proceduralnych.
“Stoisko narodowe nie zostało zrealizowane z powodu złożenia odwołania przez jednego z wykonawców do Krajowej Izby Odwoławczej. Działanie to spowodowało zablokowanie możliwości podpisania umowy z wykonawcą na budowę stoiska” – przekazał Graczyk.
Jak czytamy, agencja deklaruje, że dopełniła formalności związanych z rezerwacją powierzchni wystawienniczej, dokonując stosownej opłaty.
Informacja o odwołaniu budowy stoiska została przekazana zainteresowanym firmom dopiero 20 września. Późne poinformowanie miało utrudnić uczestnikom reorganizację ich planów związanych z obecnością na InnoTrans.
PAIH zwraca uwagę, że zgodnie z regulaminem, agencja zapewniała jedynie bezpłatne korzystanie ze stoiska. Koszty logistyczne, takie jak transport, noclegi czy wejściówki na targi, ponosili natomiast sami przedsiębiorcy.
Łukasz Malinowski z Rynku Kolejowego podkreśla, że sytuacja ta stanowi znaczące wyzwanie dla polskich przedsiębiorców, którzy liczyli na wsparcie przy promocji swoich produktów i usług na arenie międzynarodowej. Jak dodaje, brak stoiska może mieć negatywny wpływ na postrzeganie polskiej branży kolejowej przez zagranicznych partnerów i inwestorów.
“Dykta i paździerz: wizytówka Polski” – sprawę komentuje z kolei Maciej Wilk, prezes stowarzyszenia Tak dla CPK. “Co mogło pójść nie tak jak przetarg na budowę stoiska na imprezę we wrześniu rozpisuje się w połowie lipca?” – dodaje.
“Warto dodać, ze wg danych dostępnych w BIP przetarg był kilkukrotnie przesuwany – pierwotnie planowany był na 1/2 kwartał br. Z PEWNOŚCIĄ nie miało to nic do czynienia z lutową zmianą zarządu @PAIH_pl w ramach której frukta przypadły @nowePSL” – wskazuje Wilk, podkreślając, że koszt wynajmu stanowiska o powierzchni 70m2 to około 100 tys. złotych.
“Tyle pieniędzy poszło w piach bo @PAIH_pl nie był w stanie przeprowadzić przetargu” – zaznacza.
Zobacz także: PKP Cargo bez kontraktu z powodu… nie odebrania telefonu w czasie aukcji internetowej
money.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!