Wszystkie jej szczegóły przeanalizuję i zdecyduję, jaki będzie dalszy jej los – oświadczył prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do ustawy w sprawie tzw. tabletki “dzień po”.

Prezydent RP Andrzej Duda był we wtorek pytany o tę kwestię przez dziennikarzy w Waszyngtonie. Podkreślił, że jego zdaniem “daleko idącą przesadą” jest pigułka “dzień po” dostępna bez recepty dla niepełnoletnich. “Czekam, aż [ustawa — red.] przyjdzie na biurko Prezydenta RP, wtedy wszystkie jej szczegóły przeanalizuję i zdecyduję, jaki będzie dalszy jej los” – powiedział.

“Natomiast ustawy, która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady, nie podpiszę” – kontynuował.

Stwierdził, że nie ma jednak “nic przeciwko temu, żeby ta pigułka była, dlatego że ona jest na polskim rynku i jest dostępna”. Wyraził opinię, że “jest dostępna na rozsądnych zasadach, na receptę, jej dostępność jest całkowicie swobodna”.

Prezydent powtórzył, że nie sprzeciwia się również temu, by “w razie konieczności” dziewczynka zażyła pigułkę “dzień po”, “ale niech to będzie decyzja rodzica”. “Niech to się dzieje za zgodą matki, ojca, a nie żeby dziewczynka kupiła sobie pigułkę i na wszelki wypadek np. zażyła pięć na raz” – powiedział.

W lutym Sejm przyjął ustawę zmieniającą prawo farmaceutyczne, zezwalając na zakup tzw. pigułki „dzień po” osobom powyżej 15. roku życia bez recepty. Ma ona działanie antykoncepcyjne oraz wczesnoporonne.

Zobacz: Rusza proaborcyjna ofensywa rządu Tuska

Czytaj także: Poseł Lewicy: KO zgadza się z nami, że priorytetem jest aborcja i bezpłatna antykoncepcja

medonet.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply