Zdaniem doradcy Donalda Trumpa ds. polityki zagranicznej Josepha Schmitza, kandydat Republikanów na prezydenta USA nie jest izolacjonistą, ale będzie dążył do rewizji zasad, na jakich działa NATO.

„Donald Trump chce tylko ponownie przyjrzeć się zasadom, na jakich działa NATO. Sytuacja jest teraz inna niż w 1949 roku, gdy Sojusz powstawał. Nie tylko USA, także Niemcy widzą, że zagrożenia są dziś także z południa, nie tylko ze wschodu”– mówił we wtorek Schmitz. Zapowiedział też, że w polityce zagranicznej Trump będzie się kierował zasadami „Pokój przez siłę” i „Ameryka przede wszystkim” (ang. America First). Wyjaśniał, że oznacza to, iż w pierwszym rzędzie należy wzmocnić Stany Zjednoczone ekonomicznie. Ma się to odbywać m.in. na drodze rewizji zawartych przez USA układów o wolnym handlu, żeby były korzystne dla tego kraju. „Nie oznacza to odrzucenia naszych sojuszników ani porozumień handlowych”– powiedział. Zaznaczył, że Trump nie jest izolacjonistą. „Wprost przeciwnie”– oświadczył Schmitz.

Doradca Trumpa zasugerował również, że z powodu niestabilności politycznej w krajach członkowskich dalsze losy NATO wydają się niepewne. Odniósł się w tym kontekście do sytuacji w Turcji, pytając, co będzie, jeśli prezydent Erdogan „zmieni Turcję na podobieństwo Trzeciej Rzeszy”.

W kontekście relacji z Rosją Schmitz wyjaśniał, że deklaracje Trumpa o tym, że „dogada się” z Władimirem Putinem oznaczają chęć bliższego poznania rosyjskiego prezydenta. „Dlatego powiedział, że musi się z nim układać. Nie chwalił go”– stwierdził.

Schmitza zapytano, czy jako prezydent Trump zmniejszy obecność militarną USA w Europie. Odpowiedział, że zależy to od tego, „co będzie potrzebne i czy sprawy w Sojuszu będą wyglądały fair”,dodając, że wymaga to „ostrożnej oceny”.

Schmitz powiedział również, za Trump za największego wroga Stanów Zjednoczonych uważa tzw. Państwo Islamskie. „Trump jest skupiony na islamskim terroryzmie. Uznał także polityczną poprawność jako swojego ideologicznego przeciwnika. Bo trzeba nazywać wroga po imieniu”– powiedział.

Według doradcy Trumpa, w polityce międzynarodowej będzie kierował się maksymą chińskiego filozofa i stratega wojskowości Sun Zi. „(…) uczył, że aby wygrywać wojny, musisz znać siebie – i twojego przeciwnika”– powiedział.

Za czasów prezydentury George’a W. Busha, Schmitz był inspektorem generalnym w Pentagonie. Przedstawił się jako „jeden z około dziesięciu” doradców Trumpa w sprawach międzynarodowych.

PAP / tvp.info / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply