Donbas: intensywne walki w rejonie miasta Kreminna

Od kilku dni siły ukraińskie prowadzą natarcie w kierunku miast Kreminna i Swatowe w obwodzie ługańskim. Rosjanie spodziewają się natarcia nawet z trzech kierunków jednocześnie.

Od pewnego czasu w Donbasie trwają intensywne walki w rejonie miast Kreminna-Swatowe w obwodzie ługańskim. Na tej linii siły ukraińskie prowadzą natarcie. Kilka dni temu ukraiński gubernator obwodu, Serhij Hajdaj powiedział, że Rosjanie zdążyli tam wszystko zaminować i mają tam bardzo dużo sprzętu i rezerw, stąd walki są bardzo ciężkie. Twierdził, że mimo tego, Ukraińcy powoli posuwają się naprzód.

Według nowej analizy ośrodka ISW, siły ukraińskie odnotowały w kierunku Swatowe-Kreminna wielki sukces. Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych podał, że ukraińskie wojska zdobyły rosyjski umocniony punkt obrony koło wsi Czerwonopopówka, około 5 km na północny-zachód od Kreminnej. „New York Times” pisze, że Ukraińcy są coraz bliżej odzyskania tego miasta. To z kolei otwarłoby ukraińskiej armii drogę do odbicia Siewierodoniecka i Lisiczańska.

Ukraiński sztab generalny na razie nie komentuje sytuacji na froncie w rejonie Kreminnej.
Dodajmy, że według części źródeł rosyjskich siły ukraińskie przeprowadziły we wtorek natarcie na pozycje Rosjan w rejonie Czerwonopopówki. Miało ono jednak zostać zatrzymane przez silny ostrzał rosyjskiej artylerii.

W środę rano Hajdaj twierdził, że w związku z intensywnymi walkami rosyjskie dowództwo opuściło Kreminną. Według niego, z miasta uciekli też rosyjscy cywile, którzy przyjechali tu do pracy. Mieli już wrócić do Rosji.

Zdaniem Hajdaja, w razie zdobycia Kreminnej, Siły Zbrojne Ukrainy będą mieć przed sobą dwa możliwe warianty dalszego rozwoju ofensywy. Mogą pójść dalej na Starobielsk, główne centrum logistyczne obwodu. Według innej opcji, mogą ruszyć na pomoc wojskom ukraińskim broniącym Bachmutu i przypuścić atak w kierunku Rubiżnego i Siewierodoniecka, rozdzielają w ten sposób rosyjskie zgrupowanie.

W rozmowie z agencją Tass oficer tzw. ludowej milicji Ługańskiej Republiki Ludowej, Andriej Maroczko powiedział, że siły ukraińskie mogą przypuścić szturm na miasto Kreminna z trzech stron jednocześnie: z północnego-zachodu, z zachodu i z południowego-zachodu. Powołał się przy tym na informacje wywiadu.

„Ukraińskie dowództwo z powodu położenia geograficznego Kremiennej rozważa ten kierunek za priorytetowy dla ataku” – powiedział Maroczko. Według niego, aktualne, niekorzystne warunki pogodowe nie wpływają na logistykę wojsk ukraińskich. Zaznaczył, że miasto otaczają piaszczyste ziemie, a lasy iglaste mogą sprzyjać maskowaniu wojsk.

We wtorek Maroczko informował, że Siły Zbrojne Ukrainy dalej rozmieszczają dodatkowe siły w rejonie miast Kreminna i Swatowe. Twierdził, że zgrupowania wojsk ukraińskich są wzmacniane przede wszystkim przez żołnierzy przeszkolonych wcześniej za granicą i przez najemników z zagranicy.

Czytaj także: ISW: Rosja niezdolna do skutecznej ofensywy

Unian / Tass / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply