Daniłow chce, by USA i kraje Europy zapisały pomoc Ukrainie w ustawodawstwie
Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow chce, by pomoc dla Ukrainy została zapisana w ustawodawstwie krajów sojuszniczych.
Daniłow obawia się, że przedłużający się konflikt może nasilić “zmęczenie wojną” wśród zachodnich społeczeństw. Wyraził opinię, że po zmianie władzy w kolejnych krajach, chęć kontynuowania pomocy Ukrainie będzie mniejsza niż wcześniej. Jak dodał, kraje Zachodu powinny “wypracować wizję ukraińskiego zwycięstwa, co rodzi odpowiedzialność polityczną”.
“Biorąc pod uwagę cykle wyborcze i możliwą zmianę sytuacji w Europie i w Stanach Zjednoczonych, dalekowzrocznym krokiem byłaby konsolidacja pomocy wojskowej w ramach legislacyjnych” – oświadczył, cytowany przez agencję Ukrinform.
Daniłow wezwał też do zaplanowania wspólnych działań w ramach Formuły Pokojowej Zełenskiego. “Sprint, na który wszyscy czekali, zostaje zastąpiony długim dystansem biegu z przeszkodami, a tutaj obowiązują już inne zasady i wymagania dotyczące kondycji fizycznej sportowca i jego treningu. W czasie wojny wydarzyło się wiele rzeczy, na które Ukraina i cały świat nie były gotowe” – podkreślił.
Wyraził opinię, że Kreml wysyła fałszywe sygnały o gotowości do “zakończenia wojny”, co spowalnia decyzję Zachodu o dostarczeniu Ukrainie nowych rodzajów uzbrojenia.
Jak dodał, nie można ulec pokusie kompromisu – na czym opiera się kalkulacja Putina.
“Zakończenie wojny bez porażki Rosji będzie uznane przez reżimy autorytarne za zwycięstwo Putina i będzie sygnałem do rozpoczęcia konfliktów i wojen o terytoria różnego rodzaju – najpierw [o zasięgu] regionalnym, a następnie globalnym” – zaznaczył.
Zobacz także: Premier Ukrainy: Działania Polski są nieprzyjazne
ukrinform.ua / Kresy.pl
Przecież Ukraina z hierojami takimi jak Bandera, Szuchewycz i z innymi nazistowskimi ludobójcami NIE jest tzw. pępkiem świata!.
“Jak dodał, kraje Zachodu powinny wypracować wizję ukraińskiego zwycięstwa, co rodzi odpowiedzialność polityczną” – neobanderowskie władze chciałyby aby Zachód musiał utrzymywać Ukrainę. Niewyobrażalna bezczelność 🙂
Polska to już “zachód” czy jeszcze “wschód”?
W Polsce ” już “wypracowano wizję ukraińskiego zwycięstwa, co zrodziło odpowiedzialność polityczną”, także gospodarczą.
– już 2 grudnia 2016 roku rząd warszawski zawarł umowę z rządem państwa ukraińskiego. Z tajemniczych przyczyn została ona opublikowana w Monitorze Polskim dopiero w 2019 roku, a więc trzy lata później. Można ją znaleźć pod pozycją nr 50.
– Najistotniejszy, z naszego punktu widzenia, artykuł tej umowy, to jest art. 12, który stanowi, że Polska się zobowiązała do nieodpłatnego świadczenia tej pomocy, zarówno w środkach bojowych, jak i niebojowych, wojskowych i cywilnych. Mówiąc krótko, Polska na podstawie tego artykułu 12. Umowy otworzyła, udostępniła Ukrainie wszystkie swoje zasoby, zasoby całego państwa i to – co jest expressis verbis zaznaczone – nieodpłatnie – wskazał rzecznik MSZ Łukasz Jasina
– Jesteśmy do dyspozycji Ukrainy, jej decyzji, jej próśb, jej wniosków w tej sprawie. Jeżeli nasi ukraińscy przyjaciele będą chcieli z tego planu skorzystać, pozostajemy do dyspozycji; podobnie jak w wypadku sojuszników – powiedział rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
– Jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego, jego próśb – dodał.
https://www.rp.pl/polityka/art38166811-minister-po-slowach-ambasadora-we-francji-polska-nie-chce-byc-czescia-zadnej-wojny
czas by zawiesić, lub wypowiedzieć tę umowę.