Człowiek, który mówił o Palestyńczykach “stworzenia, które wyszły z ciemności” może zostać szefem Jad Waszem

Nowym szefem Jad Waszem, Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu, może zostać Effie Eitam, były generał, który jest agresywnie nastawiony do Palestyńczyków – poinformował w czwartek Middle East Monitor.

Jak poinformował w czwartek portal Middle East Monitor, nowym szefem Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem może zostać były generał z historią agresywnych komentarzy wobec ludności palestyńskiej Effie Eitam.

Decyzja, która nie została jeszcze zatwierdzona przez Kneset, jest kontrowersyjna i wzbudziła obawy o reputację instytutu.

Minister szkolnictwa wyższego Ze’ev Elkin, członek partii Likud premiera Benjamina Netanjahu, wybrał do roli szefa Jad Waszem Effiego Eitama. O 68-latku mówi się, że jest religijnym fanatykiem z historią ostrej retoryki wobec Palestyńczyków i izraelskiej mniejszości palestyńsko-arabskiej. Jest także zagorzałym zwolennikiem osadnictwa żydowskiego na Zachodnim Brzegu, z których wszystkie są nielegalne w świetle prawa międzynarodowego.

Eitam opisał Palestyńczyków jako „stworzenia, które wyszły z głębin ciemności”. Podczas pierwszej palestyńskiej intifady w 1988 roku, kiedy był oficerem izraelskiej brygady Givati ​​w Gazie, oddziały pod jego dowództwem pobiły dwóch Palestyńczyków. The Jerusalem Post poinformował o tym incydencie i powiedział, że Eitam nakazał przez radio używania pałek wobec dwóch protestujących. Jeden z nich, Ayyad Aqel, 21 lat, zmarł.

Zobacz też: Izraelskie media: USA mogą sprzedać Izraelowi jedną ze swoich najpotężniejszych bomb

MEM powołując się na raport Guardiana przypomina, że winnym incydencie były generał „podobno używał psów i pałek” przeciwko Palestyńczykom i pewnego razu nakazał, aby Palestyńczyk, który złamał godzinę policyjną, „został uwięziony w miejscu publicznym”.

Po wejściu do polityki w 2000 roku Eitam miał wzywać do wydalenia większości Palestyńczyków z Zachodniego Brzegu i usunięcia arabskich obywateli Izraela z systemu politycznego, nazywając ich „piątą kolumną” i „grupą zdrajców”. Arabowie stanowią 20 procent populacji Izraela.

Wyrażając zaniepokojenie nominacją, były izraelski dyplomata i prawodawca Colette Avital, powiedział, że Jad Waszem powinien być kierowany przez kogoś, kto ma doświadczenie w badaniach i edukacji Holokaustu. „Jad Waszem jest naprawdę ucieleśnieniem instytucji, która przemawia w imieniu mniejszości. Bardzo trudno jest zaakceptować stwierdzenia, takie jak te, które złożył Eitam”.

Eitam twierdził, że Netanjahu zaproponował mu pracę dwa miesiące temu, ale dodał, że od tego czasu nic nie słyszał. Wskazał, że byłby zainteresowany tym stanowiskiem, gdyby nominacja stała się oficjalna.

Zobacz też: Izrael nie będzie blokował sprzedaży „niektórych systemów uzbrojenia” z USA do ZEA

Kresy.pl/Middle East Monitor