Ukraina może otrzymać radzieckie śmigłowce bojowe Mi-24V/35 z czeskich zasobów, ponieważ czeskie wojsko wycofuje je z eksploatacji na rzecz nowszych modeli amerykańskich, poinformowała 17 sierpnia czeska agencja informacyjna, powołując się na ministra obrony kraju.

Podczas przemówienia do posłów i wojskowych minister obrony Jana Cernochova powiedziała, że śmigłowce Mi-24V/35 świetnie się spisują, mimo że są w użyciu dłużej niż oczekiwano.

„Choć dziś żegnamy je symbolicznie, ich historia się nie kończy” – powiedziała minister.

„Jak wszyscy prawdopodobnie podejrzewamy, nadal mogą znaleźć zastosowanie tam, gdzie obecnie potrzebny jest cały sprzęt obronny. Tam również zapewnialiśmy pomoc przez ostatnie kilka miesięcy, tak jak będziemy to robić w przyszłości” – dodała, sugerując w przyszłej służbie śmigłowców na Ukrainie.

Do 2023 roku czeskie wojsko ma na stanie 13 śmigłowców Mi-24V/35, choć tylko 10 z nich było w czynnej eksploatacji.

Zobacz też: Czechy otrzymają śmigłowce bojowe z USA

Premier Czech Petr Fiala na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w lipcu w Pradze poinformował, że Czechy wkrótce dostarczą Ukrainie śmigłowce i amunicję, a także wezmą udział w szkoleniu pilotów, m.in. na myśliwcach F-16. „Potwierdziłem dziś panu prezydentowi, że Czechy przekażą Ukrainie… helikoptery, a w najbliższych miesiącach przekażą amunicję dużego kalibru” – powiedział Fiala.

Poinformował też, że Czechy wezmą udział w szkoleniu pilotów, w tym myśliwców F-16, a także udostępnią symulatory, aby piloci mogli studiować na Ukrainie.

Fiala przypomniała, że Czechy są jednym z najaktywniejszych „pomocników” Ukrainy we wszystkich sektorach – finansowym, gospodarczym, humanitarnym, a także jednym z największych dostawców sprzętu wojskowego i amunicji.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply