W lutym doszło do 356 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W styczniu takich prób było mniej niż sto.

W dwóch ostatnich dniach lutego służby odnotowały 68 prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego 62 miały miejsce czwartek. Łącznie w lutym było 356 takich prób.

Końcówka lutego była pracowita dla strażników granicznych z placówek w Białowieży i Dubiczach Cerkiewnych.

“W ostatnich 2 dniach (28 i 29.02) na granicy z Białorusią odnotowano 68 prób nielegalnego przedostania się do Polski” – przekazała Straż Graniczna w komunikacie.

62 próby odnotowano w czwartek. W środę na terytorium Polski cudzoziemcy próbowali przedostać się jedynie sześć razy.

Jak podała Straż Graniczna, osoby próbujące przejść przez granicę w rejonie Białowieży “usiłowały pokonać między innymi rzekę graniczną Przewłoka”.

Jak informowaliśmy, szczególnie w ostatnim tygodniu sytuacja na granicy polsko-białoruskiej znów zaczęła być niespokojna. W lutym 2024 roku funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali 356 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Polskie patrole obrzucane są kamieniami i gałęziami.

Według danych Straży Granicznej od początku 2023 roku na granicy polsko-białoruskiej było ponad 25,5 tys. prób nielegalnego jej przekroczenia.

W marcu i kwietniu było po ok. 2,5 tys. takich prób, w maju ok. 3 tys. W czerwcu zanotowano ich również niespełna 3 tys. W lipcu było 4 tys. takich prób, w sierpniu blisko 2,8 tys., we wrześniu – niespełna 1,1 tys., w październiku – 2 tys. prób, a w listopadzie – blisko 1,5 tys.

Według “The Telegraph” Kreml ma wykorzystać prywatne firmy wojskowe, w tym grupę Wagnera, aby podsycać przemoc w i tak już niestabilnych krajach, takich jak Burkina Faso, Mali, Sudan, Republika Środkowoafrykańska i Libia, zmuszając ludzi do ucieczki ze swoich domów.

W 2023 roku doszło do 380 000 nielegalnych przekroczeń granicy UE, co stanowi najwyższą liczbę od 2016 roku.

Kresy.pl / strazgraniczna.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply