Według nowego raportu śledczego, do którego dotarła CNN, Iran najwyraźniej modyfikuje drony-kamikadze, które dostarcza Rosji, aby głowice bojowe powodowały jak największe uszkodzenia przy atakach na infrastrukturę.

Rosjanie używają tego typu broni do atakowania sieci przesyłowych oraz urządzeń infrastruktury energetycznej Ukrainy, uzyskując „dewastujący efekt”.

Stacja powołuje się na ustalenia badań brytyjskiej organizacji śledczej ds. uzbrojenia CAR (Conflict Armament Research). Współpracowała ona z ukraińskimi wojskowymi przy badaniu niewybuchu głowicy drona Shahed-131, znalezionego w październiku ub. roku w rejonie Odessy. CAR przekazał CNN wyniki badań. Według stacji, budowa głowicy bojowej pomaga wyjaśnić, dlaczego rezultaty rosyjskich ataków na cele infrastruktury energetycznej były tak wysokie.

Jak podano, zdaniem analityków, głowice bojowe były pośpiesznie modyfikowane. Polegało to na umieszczeniu na nich słabo dopasowanych warstw kilkudziesięciu małych fragmentów metalu. W momencie eksplozji były one rozrzucane w obrębie dużego promienia. Co więcej, na obwodzie głowicy umieszczono dodatkowo 18 mniejszych „ładunków”. Po stopnieniu w wyniku eksplozji były one w stanie nawet przebić pancerz. Efektem całości był swego rodzaju „wybuch dookolny”.

Nagromadzenie tych elementów zasadniczo maksymalizuje zdolność głowicy do niszczenia celów, takich jak elektrownie, sieci dystrybucyjne, linie przesyłowe i duże transformatory wysokiego napięcia. Znacznie utrudniają również prace naprawcze” – zaznacza CNN.

Stacja przypomina, że w grudniu ub. roku szef ukraińskiego dostawcy energii elektrycznej „Jasno” (YASNO), Serhij Kowalenko przyznał, że Rosjanie byli wówczas w stanie szybciej powodować szkody, niż Ukraińcy byli w stanie je naprawiać.

Analitycy twierdzą, że głowice bojowe przeznaczone do użycia przeciwko takim celom jak czołgi czy artyleria mogą być opracowywane inaczej, by uzyskać efekt uderzenia ładunkiem kumulacyjnym. Przyznają zarazem, że badanie głowicy bojowej drona Shahed-131, której elementy składowe dotąd nie były publikowane, pomogły im w lepszym zrozumieniu, jak Iran produkuje swoje drony. Choć dotąd uważano, że ich ładunki bojowe są raczej bardzo proste i tanie, to analiza głowicy pokazuje, że poświęcono sporo namysłu na to, by powodowała ona maksymalnie duże zniszczenia przy atakowaniu infrastruktury.

Czytaj również: Brytyjski wywiad: Rosja prawdopodobnie otrzymała dostawę dronów-kamikadze z Iranu

Miesiąc temu sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow oświadczył, że ukraiński wywiad wie, gdzie Rosjanie chcą produkować irańskie drony bojowe. „Znamy to miejsce, jedno z nich nazywa się Toljatti. To tam Rosja ma zamiar produkować drony, ale są też inne miasta” – oświadczył.

CNN / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply