Chargé d’affaires Polski wezwany do rosyjskiego MSZ

Chargé d’affaires Polski w Rosji Jacek Śladewski został wezwany do rosyjskiego MSZ, wręczono mu notę protestacyjną w związku z uniemożliwieniem ambasadorowi Rosji złożenia kwiatów przed Cmentarzem Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich.

Jak przekazała w czwartek agencja prasowa Tass, chargé d’affaires Polski w Rosji Jacek Śladewski został wezwany do rosyjskiego MSZ, wręczono mu notę protestacyjną w związku z uniemożliwieniem ambasadorowi Rosji złożenia kwiatów przed Cmentarzem Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich.

„10 maja MSZ Rosji wezwał chargé d’affaires RP w Rosji Śladewskiego, któremu wręczono notę protestacyjną w związku z prowokacją zorganizowaną 9 maja br. na cmentarzu-mauzoleum żołnierzy radzieckich w Warszawie” — odnotował MSZ Rosji.

Dyplomacie powiedziano, że “nieokiełznane antyrosyjskie bachanalia wykraczają poza zasady komunikacji między sąsiednimi państwami” – czytamy.

We wtorek 9 maja, w związku z obchodzonym m.in. przez Rosjan Dniem Zwycięstwa, upamiętniającym zwycięstwo nad III Rzeszą, rosyjski ambasador Siergiej Andriejew próbował złożyć kwiaty przed Cmentarzem Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie. Uniemożliwił mu to jednak tłum demonstrantów. Według Polsat News, byli to głównie protestujący z ukraińskiej organizacji Euromajdan-Warszawa. Przed mauzoleum ustawiono instalację, w postaci licznych ukraińskich flag i krzyży z nazwiskami ofiar wojny. Z tyłu widoczne były modele czterech budynków, symbolizujących ukraińskie miasta: Chersoń, Bucza Mariupol i Bachmut.

Przy upamiętnieniu stanęli protestujący z transparentem, na którym napisano: „Obecność oficjalnego przedstawiciela Rosji w tym miejscu stanowi profanację grobów żołnierzy poległych w II wojnie światowej”.

Demonstranci uniemożliwili rosyjskiej delegacji złożenie wieńca. Skandowano „faszysty”, a także wznoszono wulgarne okrzyki w stronę ambasadora Rosji. W tej sytuacji, Andriejew musiał złożyć kwiaty przed wbitymi w ziemię ukraińskimi flagami. Ambasador przyznał, że podejście pod mauzoleum jest niemożliwe i wraz zresztą delegacji wycofał się do samochodu i odjechał.

Przypomnijmy, w środę rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina poinformował, że ambasador Rosji Siergiej Andriejew został wezwany do ministerstwa w związku z incydentem z udziałem rosyjskiego myśliwca wobec samolotu Straży Granicznej. Dyplomacie wręczono notę protestacyjną. „W dniu 10 maja do MSZ wezwany został ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew. W trakcie spotkania rosyjskiemu dyplomacie wręczono notę protestacyjną, dotyczącą incydentu z udziałem rosyjskiego myśliwca wobec samolotu Straży Granicznej RP” – oświadczył Jasina.

„Stanowczo potępiamy prowokacyjne i agresywne zachowanie strony rosyjskiej, które stanowi poważny incydent międzynarodowy” – zaznaczył rzecznik resortu spraw zagranicznych. Dodał, że w środę nie jest planowana wypowiedź przedstawiciela MSZ w tej sprawie.

Przypomnijmy, że Straż Graniczna poinformowała w niedzielę o niebezpiecznym incydencie z udziałem samolotu SG i rosyjskiego myśliwca. W wyniku zdarzenia polska załoga utraciła chwilowo kontrolę nad samolotem i straciła wysokość.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply