Były unijny komisarz ds. sprawiedliwości podejrzany o pranie brudnych pieniędzy. Odpowiadał za “praworządność” w UE

Didier Reynders był do ubiegłej soboty unijnym komisarzem ds. sprawiedliwości. Teraz jest podejrzany przez belgijską policję o pranie brudnych pieniędzy. Proceder miał trwać prawie dekadę, a śledztwo w sprawie toczyło się od miesięcy.

Belgijska policja we wtorek wieczorem przeszukała nieruchomości należące do byłego komisarza UE ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa – poinformowały belgijskie media. Polityk jest podejrzewany o pranie brudnych pieniędzy.

Jako pierwsze o sprawie poinformowały belgijski dziennik “Le Soir” i portal Follow the Money. We wtorek policja przeszukała jego dom w luksusowej miejscowości Uccle na przedmieściach Brukseli oraz dom wakacyjny w Vissoul. Polityk miał być do późna przesłuchiwany.

Polityk jest podejrzewany o pranie brudnych pieniędzy za pośrednictwem Loterii Narodowej. Przez prawie dekadę miał kupować losy na loterię o wartości od 1 do 100 euro, a następnie przelewać ich wartość na swoje konto w Loterii Narodowej.

Czytaj: Reynders chwali działania rządu Tuska. „Jest w pełni zdeterminowany, by odbudować praworządność w Polsce”

Dochodzenie w tej sprawie miało trwać od miesięcy, lecz – jak wskazują informacje mediów – służby czekały aż wygaśnie jego kadencja.

Do ubiegłej soboty Reynders pełnił funkcję unijnego komisarza ds. sprawiedliwości. Funkcję tę pełnił od 2019 roku. Miał odpowiadać za przestrzeganie “praworządności” w całej Unii Europejskiej.

Wcześniej, w latach 1999 – 2011, był ministrem finansów Belgii.

Zobacz: Wiceszefowa PE Eva Kaili usłyszała zarzuty. Została aresztowana

Czytaj także: Nalot policji na siedzibę Europejskiej Partii Ludowej w Brukseli

ftm.eu / euronews.com / Kresy.pl