Brytyjczycy oskarżają FSB o ingerencję w procesy polityczne

Brytyjski rząd oskarżył rosyjską FSB o próbę ingerencji w procesy polityczne poprzez cyberataki – poinformowała w czwartek stacja BBC.

Jak informuje BBC, brytyjski rząd oskarżył rosyjską FSB o próbę ingerencji w procesy polityczne poprzez cyberataki. Wiceminister spraw zagranicznych Leo Docherty powiedział w Izbie Gmin, że sankcje zostały nałożone na dwie osoby z grupy hakerskiej Star Blizzard, w tym aktywnego funkcjonariusza FSB. Uważa się, że grupa ta jest kontrolowana przez jednostkę „Centrum 18” FSB Federacji Rosyjskiej.

Ponadto do brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych wezwano ambasadora Rosji Andrieja Kelina.

Grupę oskarża się o przeprowadzenie setek ukierunkowanych ataków hakerskich na brytyjskich polityków, urzędników państwowych, pracowników ośrodków doradczych, dziennikarzy, naukowców i inne podmioty publiczne.

Hakerzy atakowali prywatne e-maile poszczególnych osób po przeprowadzeniu dokładnych badań i utworzeniu fałszywych kont udających ich kontakty. Uważa się, że ta grupa skupiała się na naruszeniach danych, podczas gdy inne osoby rozpowszechniały je różnymi kanałami.

„Rosja obiera za cel proces demokratyczny w Wielkiej Brytanii. Grupa ta uzyskała ogromną ilość danych. Informacje te są wykorzystywane do osłabiania Zachodu na różne sposoby” – stwierdzili zachodni urzędnicy.

Rosyjska FSB poinformowała o zatrzymaniu mieszkańca obwodu królewieckiego, który miał według niej organizować piętnaście podpaleń infrastruktury komunikacyjnej i transportowej, podał w czwartek portal Svoboda.org czyli rosyjska redakcja Radia Wolna Europa. Z tej liczby, rozpaleniu pięciu pożarów miało zapobiec działaniu służby.

Według FSB 20-letni mieszkaniec Kaliningradu działał na zlecenie ukraińskich służb specjalnych. Nie dokonywał podpaleń sam, lecz poszukiwał i zlecał to zdanie innym osobom. Od lutego do marca 2023 roku udało mu się zwerbować w tym celu mieszkańców piętnastu regionów Rosji.

Przeciwko zatrzymanemu wszczęto postępowanie karne na podstawie artykułów o ułatwianiu działań sabotażowych i o zdradzie stanu. Za ten ostatni czyn, po zaostrzeniu kodeksu karnego, grozi obecnie kara dożywotniego więzienia.

Kresy.pl/BBC