Około 2-3 tysięcy osób uczestniczyło w Mińsku w demonstracji białoruskiej opozycji. Jej uczestnicy domagali się demokratycznych wyborów prezydenckich, które odbędą się 19 grudnia oraz dymisji prezydenta Aleksandra Łukaszenki.

Demonstranci zebrali się najpierw na centralnym Placu Październikowym. Tam przyjęli petycję, w której domagają się, aby w skład obwodowych komisji wyborczych zostali włączeni przedstawiciele wszystkich kandydatów startujących w wyborach. Następnie petycja została zaniesiona do budynku, w którym znajduje się centralna komisja wyborcza. Petycja została przypięta do tabliczki na drzwiach wejściowych.

Na pobliskim Placu Niepodległości, obok pomnika Lenina, odbyła się kolejna spontaniczna pikieta. Demonstranci skandowali: “Niech żyje Białoruś”, oraz “możemy, wierzymy, zwyciężymy”. Mimo braku zgody władz na protest, milicja nie interweniowała.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply