W Witebsku na północnym wschodzie Białorusi na słupach ogłoszeń i przystankach autobusowych pojawiły sie opozycyjne ulotki przypominające o rocznicy ostatnich wyborów prezydenckich na Białorusi. Wygrał je ponownie Aleksander Łukaszenka, a demonstrację zorganizowane przez opozycję rozpędziły służby specjalne.

Na ulotkach widoczne są pytania do władz. Na przykład gdzie są obiecane zarobki w wysokości 500 dolarów. Tymczasem nielegalne opozycyjne organizacje “Młody Front” i “Rewolucja poprzez sieci społecznościowe” zaapelowały do Białorusinów aby dziś wieczorem zapalili świece i ustawili je przy głównych trasach komunikacyjnych swoich miast. W Mińsku opozycjoniści chcą ustawić świece wzdłuż centralnego Propspektu Niepodległości. Świece mają między innymi przypomnieć o tym, że na Białorusi są politycy opozycyjni przetrzymywani w więzieniach. Chodzi między innymi o dwóch byłych kandydatów na urząd prezydenta Mikołę Statkiewicza i Andreja Sannikaua, skazanych odpowiednio na 6 i 5 lat pobytu w kolonii karnej za udział i organizację niedozwolonej demonstracji po wyborach prezydenckich.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply