Dwóch Rosjan, w tym jeden dyplomata, zginęło w wyniku eksplozji w pobliżu ambasady Federacji Rosyjskiej w Kabulu.
Jak podało w poniedziałek w komunikacie rosyjskie MSZ, dwóch pracowników ambasady Federacji Rosyjskiej w Kabulu zginęło w wyniku zamachu terrorystycznego w pobliżu tej placówki.
„5 września o godzinie 10:50 czasu kabulskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie wejścia do oddziału konsularnego ambasady Rosji w Kabulu, nieznany bojownik odpalił ładunek wybuchowy. W wyniku ataku zginęło dwóch pracowników misji dyplomatycznej, wśród obywateli Afganistanu są też ofiary” – podało MSZ Rosji.
Agencja RIA Nowosti podała, że zabici Rosjanie to dyplomata oraz osoba z ochrony placówki. W sumie według RIA Nowosti zginęło co najmniej 10 osób a 8 trafiło do szpitala. Z kolei TASS podaje, że zginęło co najmniej 8 osób a 15 zostało rannych.
Do wybuchu miało dojść, gdy rosyjski dyplomata wyszedł z placówki, aby ogłosić nazwiska kandydatów do otrzymania wizy.
Rządzący w Afganistanie ruch talibów poinformował, że zamach był dziełem zamachowcy-samobójcy, który planował wysadzić się w tłumie. Tuż przed zamachem miał on zostać zidentyfikowany przez służby bezpieczeństwa, które „otworzyły do niego ogień, co spowodowało eksplozję”.
Do tej pory żadne ugrupowania zbrojne działające w Afganistanie nie wzięło odpowiedzialności za atak.
CZYTAJ TAKŻE: Terror w Kabulu – bomba wybuchła w meczecie
Kresy.pl / tass.ru / mid.ru / interfax.ru
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!