Producent broni Hyundai Rotem zaoferował polskim firmom z branży obronnej możliwość wspólnej produkcji czołgu podstawowego K2PL, wariantu czołgu K2 Czarna Pantera – poinformował w środę portal Defense News.
Jak poinformował w środę portal Defense News, producent broni Hyundai Rotem z Korei Południowej zaproponował polskim firmom z branży obronnej możliwość wspólnej produkcji czołgu podstawowego K2PL, wariantu czołgu K2 Czarna Pantera.
W ubiegłym roku polskie Ministerstwo Obrony oświadczyło, że jest gotowe do przyłączenia się do europejskiego projektu czołgów podstawowych, inicjatywy, której przewodzą Niemcy i Francja, ale rozmowy między trzema krajami utknęły w martwym punkcie. Polski przedstawiciel wojskowy miał przekazać portalowi Defense News, że Warszawa raczej nie będzie współpracować z Paryżem i Berlinem w ramach wspólnego programu czołgowego, a resort obrony szuka alternatywnych partnerów.
Zobacz też: Hyundai Rotem przedstawi propozycję czołgu K2 dla polskiego wojska na MSPO 2020 w Kielcach
„Jesteśmy otwarci na współpracę z polskimi firmami, takimi jak PGZ. Czołg byłby produkowany w Polsce, a my zaopatrywalibyśmy polskie zakłady w naszą technologię”- poinformował Lee Han-Soo, starszy menedżer w zespole ds. sprzedaży i marketingu obrony globalnej Hyundai Rotem podczas targów MSPO dla przemysłu obronnego. „Produkcja tego czołgu rozpoczęła się kilka lat temu, a nasza technologia jest najnowocześniejsza w porównaniu z produktami naszych rywali”.
Polskie siły lądowe obsługują około 247 czołgów Leopard 2 A4 i A5 zakupionych od niemieckiej Bundeswehry, ale krajowa armia pilnie potrzebuje nowego wyposażenia, aby zastąpić zaprojektowane przez ZSRR czołgi T-72 i polskie PT-91. Lokalni obserwatorzy stwierdzili, że Warszawa może kupić do 800 nowych czołgów.
Zobacz też: Zakłady Cegielskiego chcą produkować czołg nowej generacji
Zdaniem portalu, polski plan modernizacji floty czołgów wpisuje się w regionalny trend. W następstwie rosyjskiej inwazji na Ukrainę i aneksji ukraińskiego Półwyspu Krymskiego przez Moskwę w 2014 roku wielu sojuszników z Europy Wschodniej podjęło podobne wysiłki. Hyundai Rotem zamierza oferować K2PL w innych przetargach w całym regionie.
„Chcielibyśmy zaoferować nasz produkt w innych przetargach, jeśli Czechy i Słowacja, a także inne kraje zdecydują się na zamówienie nowych czołgów” – przekonywał Lee. „Dlatego polski projekt jest dla nas tak ważny”.
Kresy.pl/Defense News
Ciekawe kiedy to rządzące przygłupy posuną sprawę czołgów do przodu? HR wyszedł z ofertą zarówno do rządu, jak i zakładów Cegielskiego jeszcze zanim Polska podjęła starania o wspólny projekt europejski. Trzeba być naprawdę przygłupem, żeby pchać się tam, gdzie i tak nas nie chcą (bo FR i DE od początku nie chcieli brać nikogo do spółki), a być głuchym i ślepym na ofertę dobrego czołgu wraz z transferem technologii, której naszej zbrojeniówce tak bardzo potrzeba. No, ale to jest PiS, to mówi samo za siebie.
Czekają co na to powie USA ustami Żorżety.Będą”modernizować” muzealne t-72 i bwp-1 !!!!!!! Wojsko to my mamy co najwyżej na parady.