Żołnierze batalionu “Ajdar” wycofali się ze wsi Chrjaszczewatoje i Nowoswietłowka w pobliżu Ługańska. Powodem była kilkukrotna przewaga liczebna wroga. Poinformował o tym dowódca batalionu Siergiej Miedwiedczuk.

Według Miedwiedczuka wycofanie się “Ajdara” z wymienionych miejscowości wynikało głównie z tego, że “przeciwnik miał wielokrotną przewagę liczebną”a rosyjskie wojska działały w stylu znanym z wojny w Czeczenii.

Zdaniem dowódcy sytuacja jest niezwykle groźna.

“Zaczęły działać rosyjskie wojska, odznaczające się pełnym profesjonalizmem. Są to najprawdopodobniej doborowe oddziały. Są to doborowe jednostki pancerne i powietrzno-desantowe”– powiedział ukraiński wojskowy.

Według Miedwiedczuka nieprzyjaciel odznacza się doskonałym przeszkoleniem i ma wsparcie nowoczesnych środków technicznych, “ponieważ każdy wystrzał trafia dokładnie w punkt, a to znaczy, że pracują satelity szpiegowskie, samoloty bezzałogowe. Każde artyleryjskie uderzenie trafia prosto w cel”.

“Widać było styl rosyjskich wojsk, znany z działań w Czeczenii. Idą czołgi i po prostu niszczą dom za domem. Wystrzał czołgu – zburzony dom”– opowiadał Miedwiedczuk dodając, że obie miejscowości (Chrjaszczewatoje i Nowoswietłowka) zostały zupełnie zniszczone.

Unian.net/KRESY.PL

12 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. basior
    basior :

    To wszystko wina Rosji, bo ma zbyt nowoczesną armię. Może poziom wyrównałby się gdyby przeciw Ukrainie zostały rzucone plemiona syberyjskie. Oczywiście w małej liczebności, żeby nie miały przewagi liczebnej.

  2. kwezal
    kwezal :

    Rosja nie ma nowoczesnej armii, tylko jest silna słabością innych. Za to ma żołnierzy, którzy po kolosalnych porażkach w Czeczenii w końcu się ostrzelali i umieją walczyć. Nowoczesna armia to stosunek struktury wyposażenia wojskowego 10-70-20. 10% to najnowocześniejsza broń, najnowszej generacji(Polska ma np.rakiety morskie Konsberg), 70% to wciąż nowoczesna ,ale już używana od dłuższego czasu.W to wrzuca sie na świecie np. najnowsze wersje F-16, czy niemieckie czołgi Leopard 2. Natomiast 20 % to starocie. I sprzęt który walczy na Ukrainie, czyli czołgi ulepszone,ale T-72, czy wyrzutnie Grad, to starocie. Nie mówiąc o transporterach BTRach. Rosja w większości ma sprzęt z trzeciej grupy i dopiero chce się przezbroić i wejść w grupę drugą. Natomiast na pierwszą nie ma potencjalnych technologii. A w to zalicza się nowoczesna awionika, silniki lotnicze, pociski kierowane. Dlatego w agresywnych planach Moskwa wykorzystuje wszelkie”zielone ludziki”i “pospolite ruszenia”. Nie ryzykuje wcale otwartej wojny, bo mogłyby się piętrzyć straty, choć Ukraina jest duzo dużo słabsza.Łatwo było pokonać Gruzję,a co by było z NATO….?Tu by się ich czołgi na nic zdały. Teraz Rosja robi dwie rzeczy. Chce zdemolować Ukrainę ekonomicznie, by społeczeństwo był niezadowolone i odbiło sie to na rządzących i chce zmusić Ukrainę do rozejmu i uznania staus quo, czyli czarnych dziur w jej granicach,a faktycznie administrowanych przez Ruskich

    • jan_de
      jan_de :

      Oczywiście Panie kwezal… A wszystko zaczęło się od tego, że ci wstrętni terroryści z Doniecka zorganizowali ekspedycję na Kijów, chcąc zmusić legalne i demokratyczne wybrane przez Majdan władze do uległości. I próbując narzucić prawomyślnie i patriotycznie nastawionej ludności ukraińskiej wiarę w Lenina i cerkiew prawosławną Patriarchatu Moskiewskiego… Ale nie dali rady, i teraz musi ich wspierać Rosja…**Zgodzisz się Pan na pewno, że zasada samostanowienia narodów – to piękna zasada. I że jest nawet stosowana w prawie międzynarodowym, ale tylko do momentu, gdy staje w sprzeczności z zasadą ważniejszą… Wie Pan jaka to zasada? Została ona zastosowana w przypadku Kosowa, ale w przypadku np. Abchazji – już nie… Domyśla się Pan dlaczego?

    • ruskiagent
      ruskiagent :

      Akurat Armia Federacji Rosyjskiej jest dość nowoczesna, choć nowoczesność nie zawsze idzie w parze ze skutecznością. Czym się kończy stosowanie nowoczesnej taktyki działania samodzielnymi brygadami a nawet batalionami to widzimy na przykładzie Armii Ukrainy i batalionów(a raczej Sturmabteilungów) Gwardii Narodowej(a raczej Narodowo-Socjalistycznej) Ukrainy. A Armia Federacji Rosyjskiej jest dalej oparta na wielkich jednostkach(czyli dywizjach) i związkach taktycznych(korpusach i armiach), co z pewnością ułatwia koordynacje działań. Tak samo uzbrojenie, te obecne supernowoczesne systemy świetnie sprawdzają się w wojnach asymetrycznych, ale w polu z równorzędnym przeciwnikiem to już mogą być problemy, głównie natury ekonomicznej…