Ołeksij Arestowycz oficjalnie przestał być niezależnym doradcą w biurze prezydenta Ukrainy. Jego dymisja została przyjęta.
Jak pisaliśmy, Ołeksij Arestowycz złożył we wtorek rezygnację ze stanowiska doradcy prezydent Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Ma to związek z wypowiedzią, sugerującą zestrzelenie rosyjskiej rakiety w Dnieprze, co wywołało oburzenie w ukraińskiej przestrzeni publicznej.
Później tego samego dnia biuro prezydenta Ukrainy potwierdziło przyjęcie dymisji Arestowycza ze stanowiska niezależnego doradcy.
Rzecznik prezydenta Ukrainy Serhij Nykyforow poinformował, że odpowiednie zarządzenie zostało już podpisane.
W sobotę Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak rakietowy na terytorium Ukrainy. Arestowycz powiedział wówczas, że pocisk, który uderzył w blok mieszkalny, zabijając kilkadziesiąt osób, został wcześniej trafiony przez ukraińską obronę powietrzną. Wywołało to oburzenie w ukraińskiej przestrzeni publicznej. Jego słowom zaprzeczyły siły powietrzne Ukrainy, argumentując, że kraj nie może zestrzeliwać pocisków typu Ch-22.
Później Arestowycz przepraszał „ofiary i ich bliskich, mieszkańców Dniepru i każdego, kto został urażony przez błędnie podany przeze mnie powód, dla którego rosyjski pocisk uderzył w blok mieszkalny”.
Informowaliśmy też, że deputowani ukraińskiej Rady Najwyższej zbierają podpisy ws. odwołania Ołeksija Arestowycza. Niektórzy z nich zarzucili mu zdradę.
Rosyjska rakieta uderzyła w sobotę w blok mieszkalny w mieście Dniepr. Mieszkało w nim 1100 osób. Na skutek eksplozji zniszczona została część budynku. Strona ukraińska podała, że zginęło kilkadziesiąt osób.
pravda.com.ua / Kresy..pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!