Prezydent USA Joe Biden spotka się w piątek w Paryżu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Wołodymyrem Zełenskim, gdzie ogłosi pakiet pomocy wojskowej dla Kijowa o wartości 225 mln dolarów.

Według źródeł agencji prasowej AP, prezydent USA Joe Biden spotka się w piątek w Paryżu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Wołodymyrem Zełenskim, gdzie ogłosi pakiet pomocy wojskowej dla Kijowa o wartości 225 mln dolarów.

Pomoc obejmie m.in. amunicję do systemów rakietowych HIMARS, pociski artyleryjskie i systemy moździerzowe.

Ponadto, jak mówią rozmówcy agencji, pakiet obejmie rakiety przeciwlotnicze, rakiety przeciwlotnicze Stinger, systemy przeciwpancerne Javelin i AT-4, haubice 155 mm, pojazdy opancerzone, przyczepy, łodzie patrolowe, materiały budowlane oraz szeroki asortyment innych części zamiennych i wyposażenia.

Amerykański prezydent w ekskluzywnym wywiadzie dla prezentera ABC News Davida Muira na amerykańskim cmentarzu w Normandii, wyraził sprzeciw wobec potencjalnych ataków amerykańskiej broni w głąb terytorium Rosji.

Muir zapytał Bidena, czy broń wyprodukowana w USA została już użyta do ataku na terytorium Rosji po tym, jak wydał pozwolenie na jej użycie, ograniczając jej użycie do obszarów w pobliżu okupowanego przez Rosję obwodu charkowskiego.

Prezydent nie udzielił bezpośredniej odpowiedzi, ale dał do zrozumienia, że ​​broń ta nie zostanie użyta do ataku na stolicę Rosji ani na Kreml.

„Nie pozwalamy na uderzenia na głębokość 300 km w głąb Rosji i nie pozwalamy na ataki na Moskwę i Kreml” – powiedział Biden.

Muir zapytał prezydenta, czy niepokoją go komentarze rosyjskiego władcy Władimira Putina, że ​​„dostawy Ukrainie precyzyjnej broni na potrzeby ataków na terytorium Rosji stanowią bezpośrednie zaangażowanie w tę wojnę”.

Zobacz też: Ukraińcy już użyli amerykańskiej broni przeciw celom na terytorium Rosji? W sieci opublikowano materiały

„Znam go od ponad 40 lat. Niepokoi mnie to od 40 lat. To nie jest porządny człowiek. Jest dyktatorem i musi walczyć, żeby ocalić swój kraj, nie powstrzymując jednocześnie ataku. My nie mówią o daniu im (Ukraińcom) broni do uderzenia w Moskwę, do uderzenia na Kreml, do uderzenia… tylko za granicę, skąd dochodzi do znacznych ostrzałów z broni konwencjonalnej używanej przez Rosjan, która przedostaje się na Ukrainę i zabija Ukraińców” – powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych.

Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Małe sprostowanie – Zełenski nie jest odpowiednikiem Bidena – Kadencja Zełenskiego już wygasła, zaś Bidena dopiero za kilka miesięcy. Na marginesie – Zełenskiego podobno przyjęto owacyjnie na obchodach D-Day. Przypomina to owacyjne przyjęcie Hunki w parlamencie kanadyjskim. Różnica jest taka, że wszyscy wiedzą, że Zełenski to poplecznik banderowców, zaś banderowcy współpracowali z hitlerowcami. O przeszłości Hunki podobno nie wiedzieli.
    A przecież nigdy nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki (panta rhei).
    Tempora mutantur et nos mutamur in illis?