Andrzej Duda w wywiadzie dla Radia Zet odniósł się do kwestii nie uczestnictwa Polski na rozmowy w Berlinie oraz braku ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej na Ukrainie.
Prezydent udzielił wywiadu Radiu Zet, w którym odniósł się między innymi do kwestii nie uczestnictwa Polski na rozmowach w Berlinie oraz braku ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej na Ukrainie. Andrzej Duda powiedział, że nie zaproszenie przedstawiciela Warszawy może być związane z jasnym stanowiskiem głowy państwa.
Prezydent oznajmił, że według niego Rosja powinna zostać wyparta, Ukraina powinna odzyskać kontrolę nad wszystkimi terytoriami i powinna otrzymać oficjalne zaproszenie do NATO. Duda powiedział, że Zełenski jest pod presją państw, które przekazują uzbrojenie dla Kijowa. Zaznaczył, że Polska teraz nie może wysyłać potrzebnego sprzętu.
„Wołodymyr Zełenski jest dziś pod różnymi presjami swoich największych donatorów – tych, którzy przekazują Ukrainie najwięcej uzbrojenia. Można było się spodziewać, że ta sytuacja będzie się tak zmieniała, bo my już daliśmy to, co mogliśmy dać. Daliśmy szybko i wtedy, kiedy to było potrzebne i to jest nasza chluba. Muszę z przykrością powiedzieć: life is brutal, a my nie jesteśmy w stanie już przekazywać uzbrojenia postsowieckiego, bo już przekazaliśmy, a tego nowego uzbrojenia, które kupujemy za miliardy dolarów, żeby wzmacniać nasze bezpieczeństwo, odpowiedzialny polityk przekazać nie może” – Andrzej Duda.
Redaktor zapytał prezydenta o ekshumacje żołnierzy Wehrmachtu na Ukrainie i brak podobnego korku w sprawie polskich ofiar Rzezi Wołyńskiej. Andrzej Duda powiedział, że kwestia uczuciowości w polityce powinna być ważna, ale „polityka jest polityką”. Zaznaczył, Kijowowi jest dziś coraz bliżej z Berlinem, a kwestia ekshumacji polskich ofiar jest tematem niewygodnym. Natomiast ekshumacja żołnierzy Wehrmachtu tematem neutralnym.
„To jest zarzut stawiany także mnie, mam tego świadomość. Trzeba było Ukraińcom powiedzieć: dostaniecie cokolwiek, jeśli klękniecie na kolana, przeprosicie. Można było Ukrainę zaszantażować, kiedy przez Rosję miała przyłożony nóż do gardła. Można było, ale to proszę do tego znaleźć innego polityka. Ja takimi metodami nie działam” – Andrzej Duda.
prezydent.pl/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!