Komisja Europejska zatwierdziła cła na chińskich producentów aut elektrycznych na okres 5 lat. Jest to odpowiedź Brukseli na przedsiębiorstwa z Państwa Środka, które są wspomagane finansowo przez Pekin.
We wtorek 29 października Komisja Europejska zakończyła dochodzenie antysubsydyjne. Dochodzenie wykazało, że producenci aut elektrycznych z Chin korzysta z niesprawiedliwego dotowania rządowego, które powoduje zagrożenie dla producentów elektryków z UE. Cła będą obowiązywać przez okres 5 lat i wejdą w życie następnego dnia po publikacji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.
Podział ceł ma wyglądać następująco. Indywidualne wyrównawcze cła tymczasowe zastosowano do trzech chińskich producentów: BYD – 17%, Geely’ego – 18,8%, SAIC – 35,3%. Pozostałe współpracujące firmy będą podlegać cłu w wysokości 20,7%. Po uzasadnionym wniosku o indywidualne sprawdzenie Tesli, zostanie obciążona cłem w wysokości 7,8%. Wszystkie pozostałe niewspółpracujące firmy będą miały cło w wysokości 35,3%.
Cła ostateczne zostaną pobrane od wejścia w życie. Tymczasowe cła nałożone na import pojazdów elektrycznych z Chin 4 lipca 2024 r. nie zostaną pobrane.
Przypominamy, na początku października Komisja Europejska zaproponowała, aby podtrzymać cła wyrównawcze na importowane samochody elektryczne z Chin, które zostały przyjęte w lipcu bieżącego roku. Projekt spotkał się z niezbędnym poparciem państw członkowskich UE. Za przyjęciem stałych ceł głosowała między innymi Polska i Francja.
Czytaj: Unijne cła na chińskie elektryki. Media: Odwet Chin grozi polskim producentom mleka\
Z kolei w lipcu bieżącego roku Komisja Europejska nałożyła tymczasowe cła na importowane z Państwa Środka auta. Dziewięć miesięcy po rozpoczęciu dochodzenia przeprowadzonym przez Brukselę, odkryto że producenci pojazdów ze Wschodu korzystają z rządowego subsydiowania, które stwarza ryzyko wyrządzenia szkody gospodarczej producentom maszyn w UE. Zbadano również prawdopodobne konsekwencje i wpływ tych środków na importerów, użytkowników i konsumentów pojazdów elektrycznych na terenie Unii.
We wrześniu Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) wezwało organy Unii Europejskiej do podjęcia “pilnych działań” w celu ograniczenia spadków (notowano je cztery miesiące z rzędu), które dotknęły rynku nowych samochodów w UE, m.in. sprzedaży aut elektrycznych. Sprzedaż samochodów elektrycznych spadła w sierpniu o 43,9 proc. – przypomina Obserwator Logistyczny. Duży wpływ na tak duży spadek miały spadki w Niemczech i we Francji, które wyniosły odpowiednio 68,8 proc. i 33,1 proc. Rejestracja hybryd typu plug-in spadła z kolei o 22,3 proc. w całej UE. Udział aut elektrycznych w sprzedaży spadł z 21 proc. w zeszłym roku do 14,4 proc. w sierpniu 2024 r.
ec.europa.eu/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!