Izrael obawia się możliwego wyroku Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości zobowiązującego Izrael do zaprzestania trwającego ataku na Strefę Gazy.

Jak przekonuje agencja prasowa Anadolu, Izrael obawia się możliwego wyroku Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości zobowiązującego Izrael do zaprzestania trwającego ataku na Strefę Gazy.

Republika Południowej Afryki zawiesiła stosunki z Izraelem 21 listopada w odpowiedzi na wzmożone ataki armii na Strefę Gazy. Później, 29 grudnia, złożyła petycję do MTK o wszczęcie postępowania o ludobójstwo przeciwko Tel Awiwowi.

Wniosek został złożony „w związku z rzekomym naruszeniem przez Izrael jego zobowiązań wynikających z Konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa w stosunku do Palestyńczyków w Strefie Gazy” – stwierdził MTK w komunikacie prasowym.

Republika Południowej Afryki wykorzystuje dowody fotograficzne wykonane przez turecką agencję informacyjną Anadolu, aby wykazać, że Izrael dopuścił się zbrodni wojennych podczas ataku na Strefę Gazy.

Zdjęcia Anadolu, przedstawione także w raporcie Amnesty International, służą jako dowód pomagający udowodnić użycie przez Izrael zakazanej amunicji z białym fosforem w Gazie, jednym z najgęściej zaludnionych regionów świata.

„Izrael angażował się, angażuje się i ryzykuje dalsze angażowanie się w ludobójcze akty wobec narodu palestyńskiego w Gazie” – twierdzi RPA.

Armia izraelska twierdzi, że „zakończyła rozbijanie” struktury dowodzenia Hamasu w północnej części Strefy Gazy. Rzecznik armii Daniel Hagari powiedział reporterom, że palestyńscy bojownicy działają obecnie na tym obszarze jedynie sporadycznie i „bez dowódców”.

Hagari powiedział, że Izrael zabił już około 8 tys. bojowników palestyńskiej organizacji w północnej części Strefy Gazy. Piszący o sprawie portal BBC podkreślił jednak, że “nie może samodzielnie zweryfikować tej liczby”. Hagari dodał, że operacje sił zbrojnych Izraela będą się od teraz koncentrować na południowej i środkowej części palestyńskiej eksklawy. W południowej części zgromadziły się setki tysięcy uchodźców, a sytuacja humanitarna jest tam katastrofalna.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu powtórzył w sobotę, że będzie kontynuował kampanię mającą na celu „wyeliminowanie Hamasu, uwolnienie naszych zakładników i zapewnienie, że Gaza nie będzie już stanowić zagrożenia dla Izraela”. Jak przekazał w oświadczeniu – „Musimy odłożyć wszystko na bok… do czasu osiągnięcia całkowitego zwycięstwa” – zacytowało BBC.

Kresy.pl/Anadolu

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply