Amerykanie dostarczyli na Ukrainę wszystkie obiecane czołgi Abrams

Wszystkie 31 czołgów Abrams, jakie USA obiecały Ukraińcom, są już na Ukrainie – poinformował rzecznik amerykańskiej armii w Europie.

W rozmowie z serwisem VOA rzecznik sił USA w Europie i Afryce, płk. Martin O’Donnell powiedział, że wszystkie obiecane Ukraińcom przez Amerykanów czołgi M1A1 Abrams są już na Ukrainie. Chodzi o 31 wozów.

Poinformował też, że na Ukrainę wrócili już wszyscy ukraińscy żołnierze, którzy w Niemczech szkolili się na Abramsach. Dostarczono też amunicję i części zapasowe do czołgów.

„Od tego momentu, to już zależy od nich [Ukraińców – red.], żeby ustalić kiedy i gdzie użyją tej zdolności” – powiedział pułkownik.

Zdaniem wojskowych, minie jednak trochę czasu, nim Abramsy trafią na pole bitwy. Ukraińcy muszą zdecydować, gdzie będą najbardziej potrzebne. Chcą też mieć pewność, że całe wsparcie logistyczne jest na miejscu.

Jak podaje VOA, pierwszy z 31 czołgów Abrams został dostarczony na Ukrainę pod koniec ubiegłego miesiąca. Informował o tym prezydent Wołodymyr Zełenski. Ukraińskie media zaznaczały, że będzie można użyć ich jeszcze przed nadejściem zimy. Przypominają też, że jak dotąd Ukraina otrzymała kilkadziesiąt zachodnich czołgów, choć sojusznicy obiecali ich kilkaset.

Na początku września br. portal Politico podał, że grupa ukraińskich żołnierzy zakończyła program szkoleniowy na amerykańskich czołgach M1 Abrams. Informacje portalu wskazywały, że 10 z 31 obiecanych przez Amerykanów Ukrainie czołgów Abrams miało trafić do tego kraju do połowy września.

Doniesienia Politico potwierdziły wcześniejsze, nieoficjalne zapowiedzi strony amerykańskiej sprzed miesiąca. W lipcu br. informowano, że amerykańskie czołgi Abrams M1A1 najpewniej dotrą na Ukrainę we wrześniu. Nie sprecyzowano jednak, w jakiej liczbie wozy trafią na Ukrainę. Dwa źródła twierdziły, że pierwsza partia będzie liczyć 6-8 czołgów. Łącznie, Stany Zjednoczone planują wysłać 31 pojazdów, czyli tyle, ile liczy ukraiński batalion czołgów.

W marcu Pentagon przyznał, że po analizach zdecydowano się wysłać Ukrainie czołgi Abrams w wersji M1A1, zamiast M1A2, by dzięki temu przyspieszyć terminy dostaw. Już wówczas podawano, że wozy miałyby trafić na Ukrainę do jesieni br.

voanews.com / Kresy.pl