Tempo wydawania polskich paszportów w Izraelu jest największe od lat. Tylko w latach 2015-2017 Ambasada RP wydała prawie 11 tys. dokumentów, czyli 1/3 tego, co przez ostatnie 15 lat. Ponad 7 tys. paszportów wystawiono już za rządów PiS.
W marcu br. poseł Kukiz’15 Marek Jakubiak wystąpił z oficjalnym zapytanie do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, prosząc o podanie informacji dotyczących liczby polskich paszportów wydanych przez polską ambasadę w Izraelu w latach 2002-2017, z wyszczególnieniem informacji odnośnie każdego roku.
Miesiąc później podsekretarz stanu w MSZ Piotr Wawrzyk przedstawił te dane. Okazuje się, że w tym czasie Ambasada RP w Izraelu wydała blisko 29 tys. polskich paszportów (dokładniej 28 736 dokumenty). Największy wzrost zanotowano w latach 2015-2017. W tym czasie wydano niemal 11 tys. polskich paszportów, czyli ponad 1/3 (10 820) wszystkich takich dokumentów wystawionych w ciągu ostatnich 15 lat. Także rok wcześniej, w 2014, liczba wydanych paszportów była największa od 2002 roku (ponad 2,5 tys.). Wcześniej nie było to więcej, niż nieco ponad 2 tys. dokumentów rocznie. W latach 2008-2013, gdy liczba wydawanych w Izraelu polskich paszportów wyraźnie wzrosła, średnio rocznie wydawano ok. 1,5 tys. takich dokumentów. Rekordową liczbę paszportów wydano w 2015 roku (3728).
Przeczytaj: Izrael: demonstranci wdarli się na teren ambasady RP w Tel Awiwie
Dane te skomentował na Twitterze wiceszef Ruchu Narodowego, Krzysztof Bosak:
– Interesujące: według poniższej informacji w okresie rządów PiS nasza dyplomacja wydała już ponad 7 tysięcy paszportów w Izraelu i jest to największe tempo od 15 lat! Słyszeliście o tym kiedykolwiek w TVP lub na spotkaniach z politykami PiS?
Interesujące: według poniższej informacji w okresie rządów PiS nasza dyplomacja wydała już ponad 7 tysięcy paszportów w Izraelu i jest to największe tempo od 15 lat!
Słyszeliście o tym kiedykolwiek w TVP lub na spotkaniach z politykami PiS?#StopImigracji https://t.co/5J7PQQiVuK
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) 21 czerwca 2018
Choć część obywateli Izraela wymienia stare dokumenty na nowe, to liczba „nowych obywateli” RP w Izraelu od 2009 roku rosła na potęgę. W 2012 roku izraelski dziennikarz Itamar Eichner zwracał uwagę, że spośród osób ubiegających się w polskim konsulacie w Tel Awiwie o polski paszport, aż 55 proc. wnioskodawców to trzecie pokolenie przybyłych z Polski Żydów. Ponadto, zaledwie jedna na dwadzieścia osób ubiegających się o wydanie polskiego paszportu mówiła po polsku. Wiadomo, że w latach 2004-2013 polski konsul nie odrzucił ani jednego wniosku w sprawie wydania polskiego paszportu. Przypuszczalnie, od tego czasu nie zaszły większe zmiany w tym względzie. Już wcześniej zwracano też uwagę, że takie działania mogą być próbą obejścia umów, w tym z USA, w kwestii żydowskich roszczeń majątkowych, dając pole do działania organizacjom żydowskim domagającym się wysokich odszkodowań m.in. od Polski.
Przeczytaj: Środowiska żydowskie chcą zmian w ustawie reprywatyzacyjnej. Kwota roszczeń może wynieść bilion złotych
Czytaj także: Wasalizm zawsze kosztuje drogo
Twitter.com / sejm.gov.pl / Kresy.pl
mośkom, wydają hurtem paszporty….a bydlaki z ministerstwa kneset RP,zapomnieli o polakach których bolszewia zesłała na Sybir czy do Kazachstanu…słów brakuje.Tych zdrajców należy rozliczyć za zaprzaństwo…Nie ma określenia na tych polskojęzycznych,którzy na łbie mają jarmułki!
Nic nowego,przecież budowa judeopoloni trwa,a do tego potrzebne sa żydki i ukry.