Ambasada Czech: słowa Zemana nt. rekompensaty za Krym to jego prywatna opinia

Czeska ambasada w Kijowie odniosła się do wypowiedzi prezydenta Milosza Zemana, który zaproponował wypłacenie Ukrainie rekompensaty w zamian za legalizację aneksji Krymu.

Jak informowaliśmy, wczoraj podczas swojego wystąpienia do deputowanych Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Strasburgu Zeman nazwał utratę Krymu przez Ukrainę za „sprawę zamkniętą” i zaproponował jej rozwiązanie, oferując Ukrainie rekompensatę.

– Moim zdaniem, będzie jakaś rekompensata dla Ukrainy – czy to w formie finansowej, czy [w formie] ropy i gazu – powiedział czeski prezydent. Zgodził się z tym, że aneksja Krymu przez Rosję była nielegalna. Dodał, że jeśli Ukraina nie zgodziłaby się na rekompensatę za utracony Krym, rozpocznie się „europejska wojna”.

Wypowiedź Zemana została bardzo krytycznie odebrana przez władze w Kijowie. Szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin nazwał wystąpienie prezydenta Czech “teatralnym”.

– Zostawcie Zemana, jego nie można naprawić. Każdy teatr ma swoich reżyserów i aktorów – napisał na Twitterze Klimkin. Dodał, że należy pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy zaprosili go na spotkanie, ponieważ wiedzieli, co powie. Ukraińskie MSZ, według doniesień medialnych, zamierza domagać się od Pragi przeprosin za słowa Zemana. Wypowiedź czeskiego prezydenta skrytykowali również przedstawiciele Tatarów Krymskich.

W związku z sytuacją, czeska ambasada wydała specjalne oświadczenie.

– Ambasada jest świadoma doniesień, które pojawiły się w mediach odnośnie przemówienia Zemana na Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Według mediów, w niektórych częściach jego wystąpienia wygłoszone zostały jego osobiste opinie – czytamy w dokumencie podpisanym przez Dawida Maseka, sekretarza prasowego Ambasady Czech na Ukrainie.

Czeska ambasada zaznaczyła również, że w kwestii komentarzy należy zwracać się do służby prasowej Kancelarii Prezydenta Republiki Czeskiej. Agencja Unian zwróciła się tam z prośbą o komentarz, jednak nie otrzymała odpowiedzi.

Unian.info/ zik.ua / Kresy.pl