Dwaj Irakijczycy zatrzymani przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego usłyszeli zarzut finansowania organizacji terrorystycznej – informuje RMF FM. Obaj decyzją sądu trafili do aresztu za powiązania z tzw. Państwem Islamskim.

Zatrzymani w Warszawie przez funkcjonariuszy ABW Irakijczycy od dłuższego czasu mieszali w Polsce. Prowadzili działalność głównie we Wrocławiu i dużo podróżowali po Europie. Decyzję ws. zatrzymania wydał prokurator z wydziału ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Obu mężczyznom postawiono zarzuty przekazywania środków tzw. Państwu Islamskiemu (ISIS).

Według RMF FM, śledczy od pewnego czasu przyglądali się podejrzanym, a podstawą zatrzymania był przelew, którego dokonali na konto zidentyfikowane jako jeden z rachunków ISIS. Obecnie dokładnie weryfikowane są ich kontakty w Polsce i za granicą. Jak ustalił dziennikarz stacji, nie ma sygnałów, że Irakijczycy przygotowywali zamachy lub werbowali ludzi.

 

Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec Irakijczyków tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Grozi im 12 lat więzienia.

Jak informowaliśmy, w kwietniu br. wspólne działania Straży Granicznej oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pozwoliły na zatrzymanie obywatela Libanu, którego działalność stanowiła realne zagrożenie o charakterze terrorystycznym. Mężczyzna miał powiązania z ISIS i planował zorganizowanie na terenie Polski oraz innych krajów UE siatki mającej na celu przeprowadzenie zamachów terrorystycznych w państwach Europy Zachodniej. Cudzoziemiec posiada rodzinne związki z terrorystami z ISIS, którzy zginęli w trakcie walk na terenie Syrii i Iraku. Na podstawie decyzji sądu Libańczyk trafił do do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców w Białymstoku.

Z kolei w maju Straż Graniczna i ABW zatrzymały czterech obywateli Tadżykistanu podejrzanych o rekrutowanie dżihadystów w Polsce. Tadżykowie mieli radykalizować i werbować konwertytów na islam do przeprowadzania zamachów terrorystycznych. Zatrzymane osoby były sympatykami ISIS oraz zadeklarownymi zwolennikami ataków terrorystycznych.

W grudniu zeszłego roku opisywaliśmy sprawę ukraińskiego konwertyty na islam Maksyma S., który planował zamach na centrum handlowe w Puławach. Według podanych wtedy informacji uległ on radykalizacji pod wpływem ekstremistów z Tadżykistanu. Nie jest wiadome czy występują powiązania z aresztowanymi 7 maja.

rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply