W nocy z soboty na niedzielę na Ukrainę przeprowadzony został rekordowy pod względem liczebności atak rosyjskich dronów. Nie wszytkie spadły na jej terytorium.
Portal Newsmaker.md podał godzinę temu, że niedaleko wsi Borosenii Noi w rejonie w rejonie Rîșcani odnaleziono dron. Nie wiadomo jeszcze jakiego pochodzenia jest maszyna. Na miejsce przybyli już śledczy i badają miejsce upadku drona. Nie było to jednak pierwsze takie odkrycie w niedzielę. Rano wrak innego drona znaleziono w rejonie Căușeni. Wstępne badania wykazały, że jest to aparat, który „towarzyszy rosyjskim dronom typu Shahed”. Nie jest wyposażony w materiały wybuchowe. Uważa się, że dron wleciał do Mołdawii podczas niedawnego ataku na Ukrainę.
Według informacji Sił Powietrznych Ukrainy Rosjanie wysłali w nocy z soboty na niedzielę nad ten kraj rekordową liczbę dronów – co najmniej 145. Ukraińcy twierdzili, że zestrzelili łącznie 62 maszyn. Twierdzili również, że ich radary wykazały wlot 10 zdalnych aparatów latających w przestrzeń powietrzną Białorusi, bądź właśnie Mołdawii.
Dwa drony spadły w ciągu ubiegłej doby w różnych regionach tego ostatniego kraju. Pierwszy odnaleziono w południowej części Mołdawii, a drugi na jej północy.
To nie pierwszy przypadek, gdy na terytorium Mołdawii odnaleziono szczątki rosyjskiego drona.
W grudniu 2022 roku mołdawscy pogranicznicy znaleźli szczątki rakiety. Pierwszy dron odnależiono w Mołdawii w końcu października tego roku. W styczniu 2023 r. inne szczątki znaleziono w okolicy mołdawskiej miejscowości Larga. W tym samym rejonie szczątki rakiety wykryto jeszcze raz miesiąc później. W lutym bieżącego roku inny dron spadł w południowej części kraju, około 5 kilometrów od granicy Ukrainy.
Czytaj także: Władze Naddniestrza informują o ataku drona [+VIDEO]
newsmaker.md/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!