Prezydent Francji Emmanuel Macron odwołał swoją podróż do Kijowa, która była planowana na 13-14 lutego – podają francuskie media. Francuski prezydent miał podpisać tzw. “gwarancje bezpieczeństwa” i ogłosić nowy pakiet wsparcia dla Ukrainy.
Jak podał w niedzielę francuski tygodnik Challenges, powołując się na źródło w Pałacu Elizejskim, powodem odwołania podróży Macrona były “względy bezpieczeństwa”. Na Ukrainę nie pojedzie także delegacja francuskich przedsiębiorców.
Francuski tygodnik pisze, że dzień wcześniej Macron i Zełenski wszystko uzgadniali telefonicznie. Jak czytamy, ukraińscy dyplomaci, gdy usłyszeli o odwołaniu podróży, niemal “spadli z krzeseł” ze zdziwienia.
Przed udaniem się do Kijowa Macron miał złożyć “symboliczną wizytę” w Odessie – mieście, w budowie którego uczestniczyli Francuzi.
W programie wizyty Macrona znalazły się dyskusje związane z odbudową Ukrainy. Prezydent Francji miał także ogłosić utworzenie funduszu o wartości 200 mln euro dla ukraińskich przedsiębiorców, a także podpisać tzw. “dwustronne gwarancje bezpieczeństwa“.
Portal Ukraińska Pravda podaje, że Macron miał też ogłosić “wzmocnienie” francuskiej pomocy dla Ukrainy i zaproponować nowy pakiet pomocowy we współpracy z innymi europejskimi sojusznikami.
Przypomnijmy, że w trakcie spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, Donald Tusk przyznał, że Polska dołączyła do deklaracji grupy G7. “Będziemy współpracować również w innych formatach. Polska dołączyła do deklaracji grupy G7 – ta deklaracja ma mobilizować kraje demokratyczne na rzecz wsparcia Ukrainy” – czytamy na stronie Kancelarii Premiera.
Zobacz także: Francja będzie co miesiąc przesyłać Ukrainie 50 rakiet
challenges.fr / pravda.com.ua / Kresy.pl
Który z nich jest mężczyzną? Ach jak przyjemnie. Dulce et decorum est…, ale niech inni umierają za ojczyznę (pro patria mori).