Możliwość pojawienia się wizerunków Ostrej Bramy w Wilnie i Cmentarza Obrońców Lwowa w polskich paszportach wywołała nerwową reakcję Ukrainy i Litwy oraz polskich “giedroyciowców”. RMF FM sugeruje, że polskie władze ustąpią pod tą presją.
Portal radia RMF FM podaje, że według nieoficjalnych informacji MSWiA „po cichu” wycofa się z pomysłu umieszczenia wizerunków Ostrej Bramy w Wilnie i Cmentarza Obrońców Lwowa ze stron wizowych nowo projektowanego wzoru polskiego paszportu. RMF FM nie precyzuje, jak miałaby wyglądać ta „cicha” rezygnacja.
Przypomnijmy, że w lipcu br. MSWiA ogłosiło internetową akcję „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”. Z okazji zbliżającej się 100. rocznicy odzyskania niepodległości MSWiA zaplanowało, ze na stronach wizowych nowego paszportu znajdą się wizerunki 19 postaci, wydarzeń, miejsc i symboli związanych z walką Polaków o niepodległość w 1918 roku. Sześć z tych wizerunków wybiorą internauci w głosowaniu, pozostałych 13 już od początku akcji miało zapewnione miejsce na kartach paszportu. Jedną z propozycji, na którą można głosować, jest Ostra Brama w Wilnie. Natomiast wśród motywów stałych jest wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa.
Przeciwko umieszczeniu kresowych wizerunków na kartach paszportu zaprotestowały władze Litwy i Ukrainy. Na początku sierpnia litewski MSZ wezwał do siebie zastępcę ambasadora Grzegorza Poznańskiego w celu złożenia wyjaśnień. Polskiego dyplomatę poinformowano, że „takie zamiary są niezgodne z przyjaznymi relacjami sąsiedzkimi i są uważane przez stronę litewską jako nie do przyjęcia. Ostra Brama i obraz Najświętszej Maryi Panny wewnątrz niej znajdują się na terytorium Litwy i ich wizerunki nie powinny znajdować się na oficjalnych dokumentach innego państwa”. Także Ukraina oświadczyła, że możliwość umieszczenia w nowym paszporcie grafiki z motywem Cmentarza Orląt jest „nieprzyjaznym krokiem”. Ambasadorowi RP w Kijowie Janowi Piekle wręczono notę dyplomatyczną w tej sprawie.
Jeszcze w ostatnich dniach ta sprawa była omawiana podczas spotkania szefów dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej i Partnerstwa Wschodniego w Budapeszcie przez szefów MSZ Polski i Ukrainy, Witolda Waszczykowskiego i Pawła Klimkina.
Dyskusja na temat pomysłu MSWiA toczyła się również wewnątrz kraju. Na portalu eastbook.eu opublikowano apel do Ministra Mariusza Błaszczaka o usunięcie kresowych motywów z listy ilustracji nowego polskiego paszportu. Autorzy apelu twierdzili, że Polska powinna zrezygnować z tych motywów w imię troski „o dobre relacje Polski z Litwą i Ukrainą”. Apel podpisali m. in. Witold Jurasz z Ośrodka Analiz Strategicznych, Piotr Skwieciński, Łukasz Warzecha, Piotr Zaremba, oraz niektórzy publicyści Newsweeka, Tygodnika Powszechnego i Gazety Wyborczej. Natomiast wizerunków Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt w paszportach bronili m.in. ks. Isakowicz-Zaleski, Paweł Lisicki, Sławomir Cenckiewicz, Cezary Gmyz, a także Paweł Kukiz i Robert Winnicki. Redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki nazwał sprzeciw wobec kresowych motywów „absurdalną histerią”. Publicysta podkreślał, że należy pamiętać o polskim dziedzictwie kulturowym: W oczywisty sposób Wilno i Lwów przez wieki były związane z Polską i polska tradycja, polska kultura jest tam obecna. To, że obecnie o tym przypominamy nie jest przejawem jakiegoś rewanżyzmu, ani nie jest chęcią zawłaszczenia sobie tych krajów, ale jest jedynie praktycznie formą pamięci o Polakach i polskich ludziach kultury i polskiej cywilizacji, która tam na wschód sięgała.
Strona internetowa akcji „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018” wciąż istnieje a kresowe motywy nie zostały z niej usunięte. Aktualnie propozycja Ostrej Bramy ma 73 tys. głosów, co daje jej czwarte miejsce w konkursie. Na początku tego tygodnia strona była niedostępna z powodu „przerwy technicznej”.
Kresy.pl / RMF FM
Oni nam ulice mordercy zbrodniarza suchewycza a my boimy się wizerunku kaplicy umieszczać bo banderowców to obraża wstyd pisowskie mendy wstyd!!!
Wasalski rząd niemogący bronić polskiej racji stanu, niepotrafiący się sprzeciwić bezczelności sąsiadów, którzy dostali te ziemie dzięki bandycie Stalinowi, to hańba dla Polski. Dbają tylko o swoje koryto, i rozkazy z ambasady Wuja S.
RMF FM to super wiarygodne źródło redakcji .
zobaczymy, mam nadzieję że PiSuar nie jest jednak aż tak zapluty, żeyby się teraz wycofać z tak pięknego i znaczącego projektu.