W Kiszyniowie trwają zamieszki. Powołano Komitet Ocalenia Narodowego a demonstranci szturmują budynki rządowe i chcą zablokować miasto.
Dziesiątki tysięcy demonstrantów zebrały się w stolicy Mołdawii Kiszyniowie. Żądają oni ustąpienia starej ich zdaniem skorumpowanej i skompromitowanej władzy. Uważają, że obecna ekipa od 2014 roku uzurpuje sobie władzę w kraju. Komitet Ocalenia Narodowego ma się zająć organizacją kraju po jego „wyzwoleniu” oraz nowymi wyborami przewidzianymi na kwiecień 2016 roku.
Jeden z liderów opozycji – przywódca socjalistów Igor Dodon powiedział wprost, że Przyszli tutaj w jednym celu- by oswobodzić kraj od oligarchów, którzy zagarnęli ten Mołdawię.
Demonstranci zablokowali już wjazd do Kiszyniowa od zachodu. Nie chcą by władza zdołała uciec lub by sprowadziła z kraju siły zdolne rozbić demonstrację.
TASS/KRESY.PL
Pewnie Soros nie spodziewal sie, ze jego pomysl na KOD moze miec swojei dobre strony.
Nie ma się z czego cieszyć.za chwilę Mołdawia stanie się częścią rep. Naddniestrzańskiej i tego samego dnia częścią Federacji Rosyjskiej. Dobrego wina żal.